Formowane są i przerzucane na Ukrainę nowe rosyjskie pododdziały. Na kierunku poleskim, na północny zachód od Kijowa, utrzymuje się wysokie prawdopodobieństwo ostrzału rakietowego i nalotów bombowych z terytorium Białorusi - wskazano w komunikacie sztabu. Charków i Mariupol pod ostrzałem Trwa blokada Charkowa na wschodzie kraju i ostrzał artyleryjski tego miasta. Rosyjskie wojska w tym regionie przegrupowują się. Rosja wzmacnia również ochronę przeciwlotniczą swoich wojsk i obiektów, znajdujących się przy granicy ukraińskiej po stronie rosyjskiej. Rosjanie prowadzą działania zwiadowcze w południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego, próbują odbudować most na rzece Doniec w okolicach Iziumu. Siły rosyjskie przygotowują się do ofensywy w kierunku Słowiańska. Na południowym wschodzie przeciwnik skupia się na działaniach w rejonie Rubiżnego i Popasnej (obwód ługański), przygotowuje ofensywę na Siewierodonieck i próbuje uzyskać pełną kontrolę nad Mariupolem. Miasto jest atakowane z powietrza, toczą się w nim walki. Według sztabu w obwodzie chersońskim siły ukraińskie wypierają wroga. Ukraiński sztab informuje również, że pododdziały rosyjskiego Dalekowschodniego Okręgu Wojskowego i wojska powietrznodesantowe są przemieszczane z Białorusi na terytorium Rosji koleją i drogą lotniczą. Część pododdziałów 35. i 36. armii ogólnowojskowych przebywa obecnie w rejonach białoruskich Rzeczycy i Jampola w obwodzie homelskim. Rosyjskie wojska nie okupują już żadnej miejscowości w obwodzie sumskim Rosyjskie siły zbrojne nie okupują już żadnego miasta ani wsi w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. Większość wojsk okupanta wycofała się z tego regionu - poinformował szef administracji obwodu sumskiego Dmytro Żywycki na antenie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych. - Ukraińscy żołnierze oczyszczają teren z ostatnich rosyjskich formacji, które jeszcze znajdują się na terenie obwodu. Rosjanie pozostawili po sobie dużo sprzętu wojskowego - relacjonował Żywycki, cytowany przez agencję Reutera. W niedzielę wieczorem szef regionalnej administracji zamieścił nagranie na Facebooku i Telegramie, w którym przekazał, że rosyjskie siły zbrojne "od soboty masowo opuszczają obwód sumski", ale "na razie jest jeszcze za wcześnie, by mówić, że region został wyzwolony".