Fedorow, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, relacjonował, że siły ukraińskie "oddały ponad 30 strzałów o godz. 3 w nocy i 5 rano (godz. 2 w nocy i 4 rano czasu polskiego - red.)", których celem była baza. Zapewnił, że nie jest prawdą, iż ostrzał dotknął dzielnice mieszkalne. Według mera Rosjanie próbują teraz wywieźć pozostałości sprzętu ze zniszczonej bazy. Płonie magazyn paliw i smarów i z tego powodu w Melitopolu już od kilku godzin utrzymuje się dym - powiedział Fedorow. Wcześniej pojawiły się doniesienia o ostrzałach lotniska w Melitopolu, na którym stacjonują rosyjskie wojska. Do kilkunastu wybuchów doszło około godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę (godz. 2 w nocy czasu polskiego). Podobna seria kilkunastu wybuchów nastąpiła o 5 rano (godz. 4 czasu polskiego).