"Enerhodar. Od piątej rano nie ustają moździerzowe ostrzały miasta. Słychać wystrzały z automatów" - napisał na Telegramie lojalny wobec władz w Kijowie mer. Jak dodał, trafiono w kilka obiektów cywilnych. Ustalana jest liczba poszkodowanych osób. Orłow zaapelował do mieszkańców o pozostawanie w domach. W okupowanym Enerhodarze znajduje się kontrolowana przez siły rosyjskie Zaporoska Elektrownia Atomowa. W środę delegacja przybyła do Zaporoża, a w czwartek dotarła do elektrowni, by przeprowadzić inspekcję. Jak podaje ukraiński Kanał 24, "w wyniku ostrzału Enerhodaru przez Rosjan, nastąpiło awaryjne wyłączenie bloku energetycznego nr 5. w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Z tego powodu stacja została uszkodzona". Na Twitterze pojawiły się nagrania ukazujące wybuch. Media: Misja MAEA przybyła na miejsce Rosyjskie media podały, że misja MAEA już jest na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Ukraiński koncern Enerhoatom potwierdził tę informację. Jak pisze portal NV.ua, delegacja przejechała już przez "szarą strefę" w obwodzie zaporoskim i wjechała na teren kontrolowany przez siły rosyjskie. Z informacji agencji Reutera wynika, że "misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej może być krótsza niż planowano". Nie podano jego szczegółów, dla których misja miałaby być skrócona. Największa elektrownia w Europie Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Na terenie elektrowni stacjonuje około 500 rosyjskich żołnierzy oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom. W sierpniu wojska najeźdźcy kilkakrotnie ostrzelały obiekt, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Moskwa każdorazowo oskarżała o te incydenty Kijów. Czytaj także: Ukraina: Nowe zdjęcia satelitarne z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Na dachu pojawiły się dziury Również w czwartek rano rosyjskie media państwowe opublikowały zdjęcia przedstawiające skutki ostrzału w Enerhodarze, oskarżając o atak siły ukraińskie.