"Cel wojskowy w Riazaniu został trafiony. Są znaczne zniszczenia" - przekazał przedstawiciel ukraińskiego wywiadu (HUR) Ukraińskiej Prawdzie. Tej samej nocy zaatakowano również rafinerię w obwodzie woroneskim. Jak twierdzi źródło, za akcją również stoi ukraiński wywiad. "Główny Zarząd Wywiadowczy Ministerstwa Obrony Ukrainy zwykle oficjalnie nie potwierdza ani nie zaprzecza specjalnym operacjom wywiadowczym. Jednocześnie resort podkreśla, że rafinerie ropy naftowej, które zasilają rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy, są uzasadnionym celem wojskowym Ukrainy, która od 11 lat zmaga się ze zbrojną agresją Federacji Rosyjskiej" - informuje Ukraińska Prawda. Rosja potwierdza. Informuje o zestrzelonych dronach Informację o ataku na rafinerie potwierdzają rosyjskie władze i blogerzy. Według naocznych świadków cytowanych przez "Bazę" w Riazaniu było słychać "huk i dwa wybuchy". W zakładzie wybuchł pożar. Gubernator obwodu riazańskiego Paweł Małkow przekazał, że jeden z nadlatujących dronów został zestrzelony. Nie ujawnił jednak ile bezzałogowców pojawiło się nad obwodem. Z kolei Aleksandr Gusiew, gubernator obwodu woroneskiego, przekazał, że zestrzelono dwa drony nad obwodem. Riazańska rafineria należy do koncernu Rosnieft. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!