- To była dobra i owocna rozmowa, która potwierdziła nasze partnerstwo strategiczne - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, po spotkaniu z sekretarzem Austinem. W obliczu kryzysu na linii Rosja-Ukraina Wskazywał na trudną sytuację w związku z napięciem na linii Rosja-Ukraina. - Jesteśmy na krawędzi najpoważniejszego kryzysu od czasu II wojny światowej - podkreślał Błaszczak. Podkreślał, że w obliczu zagrożenia potrzeba kompleksowych działań odstraszających i obronnych. - W dobie kryzysu wywołanego przez Rosję doceniam obecność sił zbrojnych USA w Polsce; dziękuję za deklarację dalszego wzmocnienia obecności, jeżeli zajdzie taka potrzeba - mówił szef MON. - Jesteśmy silniejsi razem (we are stronger together) - zwrócił się w języku angielskim do amerykańskiego sekretarza obrony. Relacja na linii USA-Polska "nie mogły być silniejsze" - Polska jest jednym z naszych najbardziej lojalnych sojuszników NATO - powiedział sekretarz obrony USA Lloyd Austin, po spotkaniu z szefem polskiego MON Mariuszem Błaszczakiem. Przypominał o wspólnej walce w przeszłości "polskich i amerykańskich bohaterów". - Dzisiaj relacje między Polską i USA nie mogły być silniejsze - podkreślił i wskazywał na obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce i wzmacnianie flanki NATO. - Doceniamy, że Polska przyjęła dodatkowych żołnierzy, którzy są gotowi, by odpowiedzieć na szereg możliwych scenariuszy i będą blisko współpracować z Departamentem Stanu USA i polskimi władzami w razie potrzeby pomocy obywatelom USA w opuszczeniu Ukrainy - powiedział Lloyd Austin. Polska zakupi czołgi Abrams Poinformował również, że Polska zakupi czołgi Abrams M1A2. - W odpowiedzi na formalną prośbę Polski z lipca 2021 roku sekretarz Antony Blinken i ja przedstawiliśmy kongresowi naszą intencję, aby zaoferować Polsce możliwość zakupu 250 czołgów Abrams M1A2 - mówił Austin. Dodał, że konkretne ramy czasowe, jeśli chodzi o dostawę tych czołgów są analizowane. - To jest najnowsza wersja czołgu Abrams, która zdecydowanie da Polsce większe zdolności. Jednocześnie wzmocni naszą interoperacyjność z polskimi siłami zbrojnymi, zwiększy wiarygodność naszego połączonego odstraszania, naszych wysiłków, jak również wysiłków innych sojuszników NATO - zaznaczył sekretarz obrony USA. Według niego, zakup przez Polskę tych czołgów pomoże też "zapewnić bardziej sprawiedliwy podział odpowiedzialności w ramach sojuszu". Sekretarz obrony USA: Nie widać oznak wycofywania się Rosji Austin podkreślał, że jakikolwiek atak Rosji, bądź napad na Ukrainę "nie tylko doprowadzi do konfliktu, ale także do złamania fundamentalnych zasad suwerenności i integralności terytorialnej". Sekretarz obrony USA wskazywał, że tysiące jednostek wojskowych Rosji okrążają Ukrainę. - Niektóre z tych jednostek są bardzo blisko granic z Polską, około 200 mil. Jeśli dojdzie do inwazji, Polska będzie musiała stawić czoła dziesiątkom tysięcy Ukraińców, ale też innych, którzy będą uciekali z Ukrainy, po to by uratować siebie, swoje rodziny i najbliższych przed okrucieństwami wojny - powiedział Austin o ewentualnych uchodźcach. Podkreślał, że USA zaoferowały Rosji ścieżkę inną niż kryzys - dyplomacji. Zaznaczał, że "nadal jest czas na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu". Zapowiedział jednak, że niezależnie od tego jaką drogę wybierze Rosja, "będziemy gotowi". - Nie widzimy oznak wycofywania wojsk rosyjskich. Przeciwnie, widzimy jeszcze więcej jednostek w rejonie granicy z Ukrainą. Rosjanie lokują dodatkowe jednostki i zwiększają wsparcie logistyczne. Wszelkie nasze informacje wskazują, że zdolności Rosji zostaną utrzymane, by móc przeprowadzić atak w każdej chwili. Nie mamy jeszcze dowodów, jakoby Putin wycofywał swoje siły z granicy - mówił. Mariusz Błaszczak o działaniach Rosji: To są realne groźby Mariusz Błaszczak - przypominając o rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 r. i na Ukrainę w 2014 r. - wskazał, że Putin konsekwentnie stara się rozbudowywać sferę wpływów rosyjskich. - Teraz zgromadził wojsko na granicy z Ukrainą. To są realne groźby. Najlepszą odpowiedzią na tego rodzaju groźby jest brak uległości ze strony wolnego świata, jest odstraszanie - oświadczył szef MON. Zauważył, że to dzięki postawie Stanów Zjednoczonych właśnie taka polityka jest stosowana m.in. z uwagi na obecność dodatkowych siły amerykańskich w Polsce. Błaszczak zapewnił o gotowości Polski do wsparcia "tych wszystkich, którzy będą potrzebowali wsparcia". - Choć wszyscy liczymy na to, że na zasadzie dyplomatycznej konflikt zostanie rozwiązany - dodał. Sekretarz obrony USA w Warszawie Lloyd Austin przybył do Polski w czwartek wieczorem. W piątek odbył robocze spotkanie z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Sekretarz obrony USA w Warszawie prowadzi rozmowy na temat dwustronnej współpracy obronnej i relacjach w sferze bezpieczeństwa między Polską a USA. Po dwustronnych rozmowach z szefem MON w Łazienkach Królewskich, Austin będzie rozmawiał o obecności wojskowej w Polsce i sytuacji na wschodniej flance NATO z prezydentem Andrzejem Dudą. - Wizyta następuje w szczególnym momencie. Choć była planowana dużo wcześniej, jako spotkanie dwóch ministrów obrony, napięcie związane z sytuacją wokół Ukrainy i możliwością rosyjskiego ataku sprawiło, że minister Austin zostanie też przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział szef BBN Paweł Soloch.