Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w czwartek, że Niemcy i ich sojusznicy rozmawiają z Kijowem na temat przyszłych gwarancji bezpieczeństwa. Ma to być przygotowanie do trwałego pokoju dla Ukrainy. - Rozmawiamy z Kijowem i innymi partnerami na temat przyszłych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy - mówił Scholz. Kanclerz powiedział jednak w Bundestagu, że takie gwarancje bezpieczeństwa są brane pod uwagę tylko jeżeli Ukraina skutecznie obroni się w czasie trwającej wojny. Kanclerz zaapelował też do Rosji o wycofanie się z Ukrainy. W przemówieniu do niemieckiego parlamentu Scholz zaapelował również do Pekinu, aby nie zaopatrywał Rosji w broń, która mogłaby posłużyć do wojny przeciwko Ukrainie. Odniósł się w ten sposób do ostrzeżeń płynących z USA, że Chiny mogą zdecydować się na taką pomoc dla Kremla. Scholz apeluje do Pekinu: Użyjcie swojego wpływu na Moskwę - Moja wiadomość dla Pekinu jest jasna: Użyjcie swojego wpływu na Moskwę, by naciskać na wycofanie rosyjskich wojsk - mówił Scholz. - I nie dostarczajcie broni rosyjskiemu agresorowi - dodał niemiecki polityk. Media: Unia Europejska znacznie zwiększy produkcję amunicji dla UkrainyScholz wyraził także rozczarowanie, że Chiny nie potępiły inwazji na spotkaniu ministrów finansów grupy G20. Kanclerz przychylnie wypowiadał się jednak na temat 12-punktowego chińskiego planu pokojowego dla Ukrainy. Jak mówił, "można oczekiwać", że Pekin przedyskutuje ten plan z zainteresowanymi stronami, czyli z Rosją i Ukrainą. Scholz wyraził także zadowolenie z uwzględnienia w nim m.in. punktu dotyczącego zapewnienia bezpieczeństwa elektrowniom atomowym w Ukrainie.Niemiecki polityk dodał także, że w najbliższym czasie Niemcy przeszkolą kolejny tysiąc żołnierzy ukraińskich, których umiejętności zostaną potem wykorzystane na froncie. Najprawdopodobniej będą wśród nich załogi czołgów Leopard 2.