Wenisławski z Komisji Bezpieczeństwa Narodowego zaznaczył, że ten rodzaj broni wymaga dużo bardziej złożonego procesu przekazania. - Obiektywnie raczej nie otrzymamy samolotów w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy i już nie będziemy mogli ich użyć na polu walki. Myślę jednak, że są wszelkie szanse, aby zacząć ponowne wyposażenie Sił Powietrznych Ukrainy w tym roku na zachodnie platformy lotnicze. Negocjacje nie ustają, trwają. Dynamika jest dobra - ocenił Wenisławski. Ukraina potrzebuje nowoczesnych myśliwców Jak podaje Ukrinform, Ukraina dąży do pozyskania nowoczesnych amerykańskich myśliwców F-16 lub F-15 lub ich europejskich odpowiedników - niemieckiego Tornado czy szwedzkiego Gripena - w miejsce samolotów z czasów sowieckich. Polska za dostarczeniem sprzętu broniącej się Ukrainie - Jeżeli rozpatrywana będzie decyzja o dostarczeniu im (Ukraińcom) samolotów bojowych, to Polska będzie głosować "za", ale oczywiście może tu chodzić tylko o decyzję podjętą przez całe NATO - mówił w styczniu szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI. Podkreślił jednak, że Zachód "powinien być bardziej odważny", wspierając Ukrainę. - Blisko 15 krajów NATO posiada czołgi Leopard, około 12 spośród nich powinno być w stanie dostarczyć Ukrainie pewną liczbę maszyn. Niemcy powinny być pierwszym dostawcą, ponieważ to oni mają ich najwięcej, a więc naprawdę liczę na ich współpracę - dodał wtedy Morawiecki.