Kijów jest w groźnej sytuacji; "nocą i nad ranem będzie bardzo trudno" - oświadczył mer tego miasta Witalij Kliczko. "Rosyjskie wojska są blisko stolicy. W mieście wojskowi i organy ścigania unieszkodliwiają grupy dywersyjne" - napisał na Telegramie. Kijów: W pobliżu elektrociepłowni doszło do wybuchów Mer poinformował, że wzmacniana jest ochrona mostów, na wjeździe do miasta i przy obiektach strategicznych instalowane są posterunki kontrolne. Przekazał też, że w odstępie trzech-pięciu minut w pobliżu elektrociepłowni na zachodzie Kijowa doszło do pięciu wybuchów. Kijów przygotowuje się na naloty Około godz. 21 (godz. 20 w Polsce) władze kijowskie wydały ostrzeżenie w związku z możliwym nalotem. Wszyscy mają udać się do schronów - zaapelowano. Reuters napisał, powołując się na świadka, że wieczorem słychać było w Kijowie salwy artylerii. Inny świadek mówił o odgłosach strzałów na zachodzie miasta. Brytyjski generał: Rosjanie chcą okrążyć stolicę Szef brytyjskiego wywiadu wojskowego gen. Jim Hockenhull poinformował z kolei, że siły rosyjskie nadal posuwają się wzdłuż dwóch osi w kierunku Kijowa. "Ich celem jest okrążenie stolicy, zapewnienie kontroli nad ludnością i zmiana reżimu" - napisał generał w komunikacie przekazanym przez brytyjskie ministerstwo obrony. "Rosja kontynuuje ataki na Ukrainie. W nocy Rosja rozpoczęła serię skoordynowanych ataków na cele w Kijowie. W Czernihowie i Charkowie użyte zostały wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet. Ukraińskie wojsko nadal stawia silny opór, koncentrując się na obronie kluczowych miast na całej Ukrainie" - wskazał.