Jak wynika z raportu przedstawionego przez wywiad brytyjskiego Ministerstwa Obrony, Rosja w swoich działaniach wojennych w Ukrainie w dużej mierze polega na jednostkach "Storm". Używane są w lokalnych operacjach ofensywnych na wyjątkowo trudnych kierunkach. Jeszcze na początku pełnoskalowej inwazji żołnierze jednostek "Storm" uznawani byli za prawdziwą elitę. Przydzielane im działania były w skali trudności zdecydowanie wyżej niż te, które trafiały chociażby do zmobilizowanych żołnierzy z samozwańczych republik DRP i ŁRL. Przekształceni w bataliony karne Skuteczna obrona Sił Zbrojnych Ukrainy i powstrzymanie działań ofensywnych rosyjskiej armii spowodowały ogromne zawirowania wewnątrz oddziałów. Zdaniem analityków, od wiosny 2023 roku jednostki "Storm" zostały faktycznie przekształcone w bataliony karne. Zamiast doświadczonych bojowo żołnierzy na front masowo zaczęli trafiać skazani oraz żołnierze sił regularnych, którzy zostali pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej przez sąd wojskowy. Z obniżeniem jakości łączy się także znaczące obniżenie priorytetu w zakresie m.in. zabezpieczenia medycznego i logistyki, pomimo stałego nacisku na prowadzenie działać ofensywnych. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Według przedstawicieli wywiadu brytyjskiego Ministerstwa Obrony, już w najbliższym czasie rosyjskie wojsko może mieć ogromne problemy z tworzeniem nowych jednostek piechoty bojowej zdolnej do prowadzenia skutecznych działań ofensywnych. Potwierdzać ma to fakt kolejnych nieudanych operacji w kierunku Awdijiwki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!