Ok. godziny 15.30 (12:30 czasu polskiego) kilka pocisków moździerzowych zostało wystrzelonych z Ukrainy na posterunek we wsi Krupiec w rejonie rylskim - przekazał w Telegramie gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt. Rejon rylski znajduje się w zachodniej części obwodu kurskiego. Według Starowojta nie ma rannych i zabitych. Zaatakowany miał zostać punkt kontrolny. Rosyjscy żołnierze i straż graniczna mieli odpowiedzieć ogniem. Wieś Krupiec leży kilkanaście kilometrów od granicy z Ukrainą. Od Kurska dzieli ją nieco ponad 100 km. Strona ukraińska na razie nie odniosła się do tych informacji.