Trwa ustalanie dokładnych okoliczności oraz przyczyn tragedii w Przewodowie. Eksplozja w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim pozbawiła życia dwie osoby pracujące w suszarni zboża. 15 listopada na ukraińskie miasta spadały rakiety Kh-101, stąd początkowe przypuszczenia analityków, że na Przewodów mogła spaść jedna z nich. Jednak według najnowszych informacji, w powiecie hrubieszowskim spadł pocisk ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, który został wystrzelony w kierunku rakiety nadlatującej z Rosji i omyłkowo trafił w terytorium Polski. Co wiemy o rosyjskiej rakiecie Kh-101? Rakieta Kh-101: broń o obniżonej wykrywalności Rakieta Kh-101 to rosyjski strategiczny pocisk manewrujący powietrze - ziemia z głowicą konwencjonalną (Ch-101) lub jądrową (Ch-102). Historia jej powstania sięga 1991 roku. Według danych projektowych, pocisk miał mieć masę od 2,2 do 2,4 t i przenosić 400-kilogramową głowicę. W połowie lat 90., dla obniżenia kosztów, zdecydowano się zrezygnować z wymagającego silnika śmigłowentylatorowego i zastosowano zwykły silnik turboodrzutowy. Z dalszego przebiegu prac konstrukcyjnych i prób brakuje informacji. Prawdopodobnie pierwsze próby odpalania pocisków odbyły się w 2004 roku, kiedy zaobserwowano przystosowany do nich samolot Tu-95MS. Rakieta Kh-101 działa w technologii stealth. To techniki mające na celu zmniejszenie możliwości wykrycia obiektu znanymi metodami obserwacji, począwszy od ludzkiego wzroku i słuchu, na metodach technicznych kończąc. Dlatego Kh-101 ma spłaszczony przekrój poprzeczny i powierzchnie boczne. Rakieta Kh-101: gigantyczny pocisk manewrujący w locie Rakieta Kh-101 jest tym trudniejsza do wykrycia, że przemieszcza się z prędkością do 1000 km/h i manewruje w locie. Dlatego niełatwo jest zneutralizować zagrożenie po wystrzeleniu tego pocisku. Oprócz wspomnianego samolotu Tu-95MS, rakiety Kh-101 mogą być wystrzeliwane chociażby z pokładów bombowców odrzutowych Tu-160. Rakieta Kh-101 mierzy 745 cm długości oraz 74 cm średnicy. Sama głowica to 400 kg materiału wybuchowego. Co ciekawe, według różnych źródeł, głowica składa się z dwóch części i może razić dwa różne cele. Na pokładzie Kh-101 znajdują się układ nawigacji bezwładnościowej, odbiornik nawigacji satelitarnej SN-99, system śledzenia profilu terenu z radiowysokościomierzem oraz optoelektroniczny system rozpoznawania terenu Otblesk-U. Celność rakiety Kh-101 określana jest według źródeł zachodnich na 10-20 m, według rosyjskich to ok. 5 m. Zasięg rakiety Kh-101: atak na Ukrainę z Syberii Jeśli cel rakiety Kh-101 znajduje się na przykład w zachodniej Ukrainie, to pocisk może rozpocząć swoją podróż nawet z dalekiej Syberii. Wynika to z faktu, że zasięg rakiety Kh-101 wynosi od 4500 do 5500 kilometrów. Pomaga w tym silnik turboodrzutowy w Kh-101 umieszczony pod częścią ogonową. CZYTAJ TAKŻE: Tragedia w Przewodowie. Wiemy, kim były ofiary Silnik wysuwany jest tuż przed startem rakiety w dół. Eksperci od militariów uważają, że w pocisku zastosowano miękki zbiornik paliwa w komorze silnika, który jest napełniany paliwem z instalacji samolotu po wysunięciu silnika dla zwiększenia zasięgu. Rakiety Kh-101 w Syrii Pociski konwencjonalne Kh-101 zadebiutowały bojowo po raz pierwszy dokładnie siedem lat temu. 17 listopada 2015 roku spadły na cele w Syrii, po katastrofie rosyjskiego samolotu Airbus A321 uznanego przez Rosję za zamach terrorystyczny. Strategiczne nosiciele rakiet Tu-160 i Tu-95MS wystrzeliły 24 lotnicze pociski manewrujące przeciwko celom bojowników w prowincjach Aleppo i Idlib. Nie wszystkie pociski dotarły do celu. Analitycy wojskowi ze zdjęć zamieszczonych w mediach społecznościowych wnioskowali, że kilka z nich spadło wcześniej. Co najmniej jedna rakieta Kh-101 spadła w Iranie zaraz po starcie, jeszcze z nierozpostartym skrzydłem. Rakiety Kh-101 spadły na Przewodowo? Kh-101 są obecne w wojnie w Ukrainie od samego jej początku. Rosyjska armia bardzo często dokonuje za ich pomocą uderzeń na infrastrukturę krytyczną w ukraińskich miastach. Od lutego bieżącego roku kilka takich pocisków było skierowanych na cele znajdujące się we Lwowie. CZYTAJ TAKŻE: Rakiety spadły na terytorium Polski. Są pierwsze nagrania Wybuch w Przewodowie. Chiny wystosowały apel Wybuch w Przewodowie. "Żadna armia nie ma systemu obrony, który chroni cały kraj"