Siły obrony powietrznej zniszczyły "wrogiego" drona lecącego w kierunku Moskwy - napisał w mediach społecznościowych mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin. "Według wstępnych informacji nie było ofiar ani szkód" - dodał. Rosyjskie media publikują nagrania, które miały zostać zarejestrowane podczas domniemanego ataku. Na jednym filmie widać jasny błysk na niebie, na drugim słychać głośny huk. Rosja. Media: Wstrzymano pracę moskiewskich lotnisk "Ukraiński dron został zniszczony w regionie miasta Lubiercy" - czytamy w komunikatach. Według rosyjskiego ministerstwa obrony atakiem kierował Kijów. Na krótko pracę wstrzymały moskiewskie lotniska Wnukowo i Domodiedowo. Resort obrony poinformował także, że dwa inne drony zostały zastrzelone nad obwodem briańskim przy granicy z Ukrainą. Powtarzające się w ostatnich miesiącach incydenty z użyciem dronów na terenie Rosji, o które Moskwa oskarża Ukrainę, nie wyrządzają poważniejszych szkód, ale podważają narrację Kremla, że rozpętana półtora roku temu wojna przeciwko Ukrainie przebiega "zgodnie z planem". Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!