Fragment zeznania Rosjanina SBU opublikowała w niedzielę na Telegramie. Wojskowy, który pochodzi z Udmurcji - regionu Federacji Rosyjskiej na Przeduralu - 13 września trafił na granicę z Ukrainą, a poddał się dwanaście dni później. - Widzieliśmy ludzi normalnie ubranych i wyszkolonych; co drugi miał krótkofalówkę (...), wszyscy - noktowizory. Roznieśli w minutę cały pluton, 20 osób zginęło w ciągu minuty! - opowiada Rosjanin. Pojmany Rosjanin zdał relację z frontu. "Zrozumiał prostą prawdę" SBU cytuje jego słowa, że "lepiej siedzieć żywym w więzieniu, niż leżeć martwym w ziemi ukraińskiej" i komentuje je uwagą: "Szkoda, że ten 'ochotnik' dopiero teraz zrozumiał tę prostą prawdę". Z komunikatu SBU wynika, że Rosjanin jest jednym z jeńców wziętych do niewoli podczas kontrofensywy na wschodzie kraju.