Według oficjalnych informacji przekazywanych przez ukraińskich wojskowych, nadal najgorętszymi miejscami na froncie są okolice Awdijiwki oraz kierunek łymanski. Rosyjskie wojsko niemal bez przerwy prowadzi działania, które mają na celu otoczenie mieszka leżącego tuż obok Doniecka i zamknięcia ukraińskich żołnierzy w tzw. worku ogniowym. "Na kierunku Awdijiwki nasi obrońcy odparli dziewięć ataków wroga w rejonie Awdijiwki i kolejnych 13 ataków w pobiżu Siewiernego, na południe od Tonienki, Pierwomajskiego i Niewelskiego w obwodzie donieckim. Ostrzałem artyleryjskim i moździerzowym wroga zostało trafionych około 15 osad" - czytamy w komunikacie. Szturmy prowadzone są także w okolicach Łymana, gdzie Siły Zbrojne Ukrainy odpowiedziały na ataki w pobliżu miejscowości Synkowki oraz na wschód od Pietropawłówki w obwodzie charkowskim. Tam również Rosjanie od pewnego czasu znacząco zwiększyli ostrzał artyleryjski i moździerzowy. "Na kierunku łymańskim wróg bezskutecznie próbował przebić się przez obronę naszych wojsk. Siły obronne odparły 10 ataków wroga w rejonie Makijówki w obwodzie ługańskim i na wschód od Terni, Spirnyj w obwodzie donieckim" - podkreślono. Rosjanie stosują taktykę ISIS Zdaniem ukraińskiego eksperta wojskowego Ołeksandra Kowalenki, rosyjskie oddziały walczące pod Awdijiwką stale szukają nowych sposobów do prowadzenia ataków linie obronne Ukraińców. W ostatnim czasie ochoczo wykorzystywane jest coś, co określić można jako "czołgi kamikadze". "W rejonie Awdijiwki rosyjscy okupanci stosują taktykę ISIS. Pojazd zostaje załadowany materiałami wybuchowymi i wysyłany na pozycje wroga. To samo robią Rosjanie, nie po raz pierwszy, jednak najpierw z czołgu wyskakuje kierowca-mechanik, a sam sprzęt staje się 'bezzałogowy - niekontrolowany'" - wyjaśnia analityk. Jak podkreśla Kowalenko, najczęściej do tego typu ataków wykorzystywane są najprostsze wersje czołgów T-62, które nie przeszły żadnych modernizacji. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!