W Kijowie władze miasta ogłosiły w piątek alarm przeciwlotniczy i wezwały mieszkańców do udania się do najbliższych schronów, m.in. stacji metra. Wojna na Ukrainie. Druga dobra rosyjskiej inwazji - czytaj relację na żywo! Rosja kieruje sprzęt w stronę Kijowa Sztab generalny armii ukraińskiej opublikował w piątek rano komunikat o przebiegu walk, przekazując w nim m.in., że żołnierze ukraińscy toczą walki w obwodzie kijowskim, dokąd armia rosyjska skierowała dużą liczbę pojazdów opancerzonych. W kijowskiej dzielnicy Obołoń na północy miasta działają rosyjscy dywersanci - poinformował po godz. 9 polskiego czasu sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. "Prosimy obywateli o informacje na temat przemieszczania się sprzętu" - przytacza komunikat sztabu Ukraińska Prawda. Sztab zaapelował też o atakowanie wroga koktajlami Mołotowa, a cywili - do pozostania w domach. Rosjanie szybko zbliżają się do Kijowa Trwa ostrzał mostu na Dnieprze w mieście Antoniwka, na północ od Chersonia w południowej Ukrainie - podał na Twitterze ukraiński serwis informacyjny EuroMaidan. Jak przekazała wiceminister obrony Hanna Maliar, rosyjscy żołnierze, przebrani w ukraińskie mundury, zdobyli dwa pojazdy armii ukraińskiej. Rosjanie szybko zbliżają się do Kijowa. "Za nimi podąża kolumna rosyjskich ciężarówek wojskowych. Zostaną zniszczone" - zapowiedziała wiceminister. Sumy. W mieście trwają walki Władze obwodu sumskiego na północnym wschodzie Ukrainy podały w czwartek, że rosyjski sprzęt wojskowy kieruje się z Sum w stronę Kijowa. W obwodzie wojska rosyjskie okrążyły Konotop i Ochtyrkę. Siły zbrojne Ukrainy twierdzą zaś, że w Sumach trwają walki. Szef administracji obwodu sumskiego Dmytro Żywycki powiedział, że z tego regionu można jeszcze wyjechać do Kijowa, ale na drogach pojawiły się punkty kontrolne wojsk rosyjskich. "Jest ogromna determinacja, żeby obronić stolicę" "Straszliwy rosyjski atak rakietowy na Kijów" - ocenił na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "Ostatni raz coś takiego nasza stolica przeżyła w 1941 roku, podczas ataku nazistowskich Niemiec" - dodał. "Sytuacja w Kijowie jest bardzo trudna. Nad ranem Rosjanie zaczęli bombardowanie miasta. Drony zrzucają bomby na budynki mieszkalne. Giną ludzie. To oczywisty akt terroru, żeby złamać morale ale jest ogromna determinacja, żeby obronić stolicę" - napisał z kolei prezydent Andrzej Duda, po rozmowie z prezydentem Ukrainy. Rosja zmieni rząd w Kijowie? Miesiąc temu brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych informowało, że Rosja chce zainstalować w Kijowie prorosyjskiego przywódcę. Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji zaprzeczało wówczas informacjom brytyjskiej dyplomacji. Według przekazanego przez brytyjskie MSZ komunikatu jako potencjalny kandydat brany jest pod uwagę były ukraiński deputowany Jewhen Murajew z byłej prorosyjskiej Partii Regionów, a rosyjskie służby wywiadowcze mają utrzymywać kontakty także z innymi byłymi ukraińskimi politykami. Tymi politykami mają być m.in. Serhij Arbuzow, pierwszy wicepremier Ukrainy w latach 2012-2014 i p.o. premiera w 2014 r., Andrij Klujew, pierwszy wicepremier w latach 2010-2012 i szef sztabu byłego prezydenta Wiktora Janukowycza, Wołodymir Siwkowicz, były zastępca szefa ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBO) i Mykoła Azarow, premier Ukrainy w latach 2010-2014. Niektórzy z nich mają kontakt z oficerami rosyjskiego wywiadu zaangażowanymi obecnie w planowanie ataku na Ukrainę - przekazało w styczniu brytyjskie MSZ.