W <a href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-bachmut,tId,418315" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Bachmucie </a>w obwodzie donieckim cały czas toczą się zacięte walki. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Ukraińcom udało się przesunąć linię frontu o nawet 600 metrów na swoją korzyść. W środę Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły rosyjski skład amunicji pod miastem. Akcję przeprowadziła załoga czołgu 3. Oddzielnej Brygady Szturmowej. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, ukazujące eksplozję. Na kolejnym ujęciu widać także pożar w miejscu, gdzie Rosjanie wcześniej składowali amunicję. Walka o Bachmut. Przełamanie na froncie We wtorek informację o postępach Ukraińców w Bachmucie przekazał generał Ołeksandr Syrski. - <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-general-syrski-ukraincy-pod-bachmutem-pokonuja-granice-ludzk,nId,6780991" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Ukraińscy żołnierze w walce o miasto pokonują granice ludzkich możliwości</a> - ocenił wojskowy. - Ostatnie dni pokazały, że możemy posuwać się do przodu i niszczyć wroga nawet w tak ekstremalnie trudnych warunkach - podkreślił generał. Wcześniej rzecznik armii Serhij Czerewaty mówił, że postępy w pobliżu Bachmutu wynoszą od 150 do nawet 600 metrów w różnych kierunkach. Strona ukraińska poinformowała także o nieudanym ataku rosyjskim w kierunku Hryhoriwki i Bohdaniwki (9 km na północny zachód od Bachmutu) oraz miejscowościach Iwaniwske i Predteczyne (14 km na południowy zachód od miasta).