Olga Skabiejewa to jedna z czołowych kremlowskich propagandystek. W jej programie "60 Minut" emitowanym na kanale Rossija-1 regularnie pojawiają się agresywne wypowiedzi gości na temat Zachodu, w tym również Polski. Tym razem jeden z deputowanych Dumy Aleksiej Żurawlow poruszył temat ataku jądrowego na Europę. - NATO wyciągnęło stary sprzęt, wysłali to do Ukrainy, ale co oni knują? Obecnie, w polskich ośrodkach treningowych, żołnierze są szkoleni, by używać najnowszej broni Sojuszu - podkreślił. Jednocześnie zaznaczył, że rosyjska gospodarka wciąż nie jest gotowa do wojny. - Nic nie zostało zrobione. Rosyjski deputowany o ataku jądrowym na Europę. "USA nie kiwną palcem" - Chyba wszyscy wiedzą, że to wojna nie przeciw Ukrainie, a z Zachodem? Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił, że nie mogą zaakceptować rosyjskich warunków. Kim do diabła jesteś, draniu? Myślisz, że my zgodzimy się na twoje? Jeśli tego nie zrobisz, zmusimy cię. Jeśli zaś zmusicie nas do użycia broni nuklearnej, nie będziemy mieć innego wyboru - mówił Żurawlow. Jego zdaniem USA - w razie rosyjskiego ataku nuklearnego na Europę - "nie kiwną palcem i każą jej radzić sobie samej". - Mam nadzieję, że nie sugeruje pan, by tej broni użyć? - zapytała Skabiejewa. - Nie. Mówię tylko, że Zachód eskaluje konflikt, dostarczając broń. Myślą, że przegramy, że wycofamy się z Krymu i innych części Ukrainy, przeprosimy i przyznamy do błędu? - odparł deputowany. Na końcu wypowiedzi stwierdził, że - gdy Europa będzie już "w proszku" - USA powiedzą: "Zdarza się. Tylko do nas nie strzelajcie".