O rosyjskim ataku na Czernihów na północy Ukrainy poinformował szef władz obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus. - Wróg uderzył trzema pociskami prawie w centrum miasta. Są ofiary wśród cywilów i wielu rannych - mówił Czaus w nagraniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych. W tle słychać było syreny alarmowe. Szef władz obwodu czernihowskiego dodał, że na miejscu pracują służby ratunkowe. Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina - Rosja Ukraina. Rosjanie zaatakowali Czernihów. Są ofiary i ranni Pełniący obowiązki burmistrza Czernihowa Ołeksandr Łomako przekazał w sieci, że do szpitali trafiają już pierwsi poszkodowani. Po godz. 12 Łomako poinformował, że w ataku zginęło 14 osób, a 61 jest rannych. Na miejscu trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza. "Uszkodzonych zostało 16 domów, w większości wybite zostały okna. Trwają oględziny" - dodał. Wcześniej do ataku na Czernihów odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którzy przekazał, że liczba ofiar wzrosła do 10 osób, z kolei 20 jest rannych. "Nie doszłoby do tego, gdyby Ukraina otrzymała wystarczające zasoby obrony powietrznej i gdyby determinacja świata w powstrzymywaniu rosyjskiego terroru była właściwa. (...) Ukrainie nie brakuje zdecydowania. Potrzeba jednak podobnej determinacji ze strony naszych partnerów" - dodał. Jak przypomina agencja Reutera, w ostatnich tygodniach Rosja zintensyfikowała ataki dronami i pociskami rakietowymi na ukraińskie miasta. Za cel obierane są krajowe sektory energetyczne i infrastruktura krytyczna. Rosyjskie ataki na ukraińskie miasta Rosjanie nie ustają w zmasowanych atakach na ukraińskie miasta. 6 kwietnia siły rosyjskie uderzyły w Charków - co najmniej osiem osób zginęło, a 10 zostało rannych. Okupanci dwukrotnie zaatakowali miasto jednego dnia, nad ranem i po południu. Ukraińska policja mówiła o ataku dronów, natomiast władze regionu donosiły o wystrzelonych rakietach i bombach. Rosjanie ostrzelali co najmniej dziewięć bloków, trzy akademiki, kilka budynków administracyjnych, sklep i stację benzynową. Zaledwie dwa dni później, w poniedziałek, doszło do kolejnych rosyjskich ataków. Celem były m.in. obiekty cywilne. Tym razem również informowano o poszkodowanych i ofiarach śmiertelnych. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!