W ocenie ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) w Rosji zaczęła się już wojna pomiędzy "wieżami Kremla", jak nazywane są różne grupy wpływów na szczytach rosyjskiej władzy. - W konflikcie są Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) i Ministerstwo Obrony - powiedział w czwartek rzecznik HUR Andrij Czerniak. Możliwa "fizyczna likwidacja" - Według naszych ocen trwa już otwarta wojna między tzw. wieżami Kremla, w wyniku której dojdzie do fizycznej likwidacji przedstawicieli rywalizujących stron - przekazał Czerniak w wywiadzie dla portalu RBK Ukraina. Zdaniem HUR rosyjska elita zdaje już sobie sprawę, że Władimir Putin jest słaby i trwają próby zagarnięcia władzy po nim. - Putin nie może już tego kontrolować i utrzymywać równowagi (między różnymi grupami). FSB i Ministerstwo Obrony wiedzą, że dla nich jest to szansa zdobycia pewnej wygranej politycznej - mówił Czerniak. Konflikt tli się od dawna Jak zauważa RBK Ukraina, o konflikcie między FSB i resortem obrony Rosji mówi się już od dawna. Niemniej, niedawny bunt Grupy Wagnera, kierowanej przez Jewgienija Prigożyna, osłabił autorytet Kremla. Pojawiły się pogłoski, iż szukając wyjścia z sytuacji Kreml prowadzi wymianę dowódców wojskowych; mówi się m.in. o aresztowaniu powiązanego z Prigożynem generała Siergieja Surowikina. W rozmowie z RBK Ukraina rzecznik HUR ocenił także, że na razie nie ma danych świadczących o tym, by oddziały Grupy Wagnera, które znajdą się na Białorusi, miałyby być tam szkolone do ataku na Ukrainę z terytorium sąsiedniego kraju. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!