- Ta niezwykle niebezpieczna decyzja przenosi konflikt na nowy poziom konfrontacji i jest sprzeczna z deklaracjami niemieckich polityków o niechęci Republiki Federalnej Niemiec do angażowania się w nią - brzmi komunikat przekazany na Facebooku rosyjskiej ambasady w Berlinie. Zdaniem placówki "Niemcy oraz ich najbliżsi sojusznicy nie są zainteresowani dyplomatycznym rozwiązaniem ukraińskiego kryzysu, zdeterminowani na trwałą eskalację i nieograniczone dozbrajanie kijowskiego reżimu coraz nowszą śmiercionośnym sprzętem". - Berlin niszczy pozostałości wzajemnego zaufania, wyrządza nieodwracalne szkody w stosunkach rosyjsko-niemieckich, które i tak już są w godnym pożałowania stanie, a także podważa możliwość ich normalizacji w przyszłości - głosi komunikat. Niemcy przekażą Ukrainie czołgi Leopard 2. Ambasada Rosji komentuje O godz. 13 odbyło się wystąpienie kanclerza Olafa Scholza, odnoszące się do deklaracji niemieckiego rządu o przekazaniu czołgów Leopard Ukrainie. - Ta decyzja jest zgodna z naszą dobrze znaną linią wspierania Ukrainy tak, jak najlepiej potrafimy - powiedział kanclerz Olaf Scholz. - Musimy zawsze jasno dawać do zrozumienia, że robimy to, co konieczne i możliwe, aby wesprzeć Ukrainę, ale również musimy za wszelką cenę zapobiegać przekształceniu się tej wojny w konflikt między Rosją a NATO - dodał Scholz. Z kolei według ministra obrony Borisa Pistoriusa Niemcy będą mogły dostarczyć Ukrainie pierwsze czołgi Leopard za około trzy miesiące. Niemieckie siły zbrojne także "bardzo szybko" rozpoczną szkolenie ukraińskich żołnierzy - powiedział polityk po posiedzeniu komisji obrony Bundestagu w Berlinie.