Ukraiński analityk wojskowy na antenie kanału telewizyjnego Wolność analizował obecną sytuację ukraińskich obrońców Awdijiwki. Według informacji, które udało mu się uzyskać, obecnie rosyjskie jednostki przejmują kolejne pozycje i skutecznie zajmują coraz większy obszar miasta. - 18 procent miasta zostało już przejęte przez Federację Rosyjską. Już w grudniu główny generał Załużny poinformował, że na horyzoncie są dwa, trzy miesiące i najprawdopodobniej będziemy musieli opuścić miasto. I widzimy, jak siły rosyjskie posuwają się do przodu, korzystając z kanalizacji, czasem okopów, próbują przejść na tyły i przeciąć drogę łączącą nasz garnizon z głównymi bazami - ujawnił Stupak. Zdaniem byłego funkcjonariusza SBU utrzymywanie miasta przez Siły Zbrojne Ukrainy ma przede wszystkim charakter symboliczny, zaś dla Rosjan to głównie cel polityczny. Awdijiwka nie jest lokalizacją, która może znacząco wpłynąć na dalsze losy wojny. - Kolosalne straty powodują awans Federacji Rosyjskiej i zajmowanie kolejnych lokalizacji. To miasto nie daje przewagi strategicznej. Nie ma autostrady umożliwiającej otwarty marsz do dalszych osad - dodał. Raport DeepState: Rosjanie zajmują Awdijiwkę za wszelką cenę O kolejnych sukcesach rosyjskich jednostek informuje także raport przygotowany przez analityków DeepState OSINT. Według najnowszych danych Rosjanom udało się przejść przez most kolejowy i obecnie próbują przedostać się w kierunku prywatnych zabudowań. Jednym z podstawowych celów jest całkowite odcięcie głównej drogi dojazdowej do miasta, którą prowadzone są dostawy sprzętu i amunicji dla ukraińskich obrońców. "Na południu miasta wróg jest tak fanatyczny, że wchodzi do okrążenia i utrzymuje obronę kołową. Ostatnie ruchy wroga mają na celu ostateczne zniszczenie logistyki w starej Awdjiwce" - czytamy. Według analityka wojskowego Ołeksija Hetmana, od 10 października, kiedy rozpoczęła się ofensywa na Awdijiwkę, straty armii rosyjskie szacowane są na 17 tysięcy. To więcej niż liczba zabitych żołnierzy w trakcie 10 lat wojny w Afganistanie. Wówczas na polu walki zginęło około 14,5 tysiąca radzieckich wojskowych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!