Zdjęcia satelitarne pokazujące lotnisko w Czarnobajewce zamieścił na Twitterze bloger wojskowy Tim Ehrhart. Ukazują one sytuację z 27 października. Ze zdjęć wynika, że rosyjskie wojsko usunęło z terenu lotniska zdecydowaną większość swojego sprzętu. "Czystki" w rosyjskim punkcie dowodzenia Według wspomnianego blogera wojskowego, na terenie lotniska dokonano "czystek" - zniknął praktycznie cały sprzęt bojowy Rosjan. Zamiast tego widać okopy, które zostały po Rosjanach. Nie jest jasne, czy razem ze sprzętem zniknęła również cała kwatera. Przypomnijmy, na terenie lotniska działał kluczowy punkt dowodzenia w okolicy Chersonia. Ufortyfikowany obiekt był nie tylko zapleczem sprzętu, ale kwaterą dowodzenia na cały region. Zdaniem serwisu Nowy głos Ukrainy, z lotniska wycofało się również dowództwo, a także żołnierze ochraniający obiekt. Choć sama baza jest uznawana za "pechową dla Rosjan", gdyż często pada łupem Ukraińców, a wycofanie wojsk Putina może być kolejnym sygnałem słabości, to Ukraińcy ostrzegają przed nadmiernym optymizmem. Ukryty cel Rosjan Według ukraińskiego wywiadu, Rosjanie realizują operację informacyjną, która ma sugerować, że wycofują się z prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego. W tym czasie sprowadzają jednak dodatkowe jednostki do samego Cherosnia, szykując się tam do bitew ulicznych - wskazywał wywiad cytowany przez serwis Militarnyj. Czrnobajewka to lotnisko znajdujące się niespełna 10 km od centrum Chersonia. Obiekt znajduje się pod butem Rosjan od końca lutego. W tym czasie Rosjanie zorganizowali tam punkt dowodzenia, a także magazyny sprzętu i amunicji dla jednostek na prawym brzegu Dniepru.