Według informacji wywiadowczych, rosyjska marynarka wojenna znacząco stara się wzmocnić bezpieczeństwo swojej głównej bazy Floty Czarnomorskiej, która znajduje się w Sewastopolu. W ostatnich tygodniach w okolicy pojawiły się specjalnie wyszkolone ssaki morskie m.in. delfiny butlonose. Ich zadaniem jest powstrzymywanie ukraińskich nurków, którzy mogliby prowadzić akcje sabotażowe na tym terenie. Zwierzęta wyszkolone są do wykonywania różnego rodzaju misji. Znajdują się bezpośrednio w portach, a obecnie ich głównym zadaniem jest blokowanie wrogich jednostek. Delfiny w służbie wojskowej Niezwykłe zdolności delfinów i ich zastosowanie w misjach bojowych zauważono i zaczęto wykorzystywać już w latach 50. XX w. Ssaki zostały dołączone do oddziałów armii amerykańskiej i szkolone w specjalnym ośrodku. Przeszkolone delfiny wykorzystano, po raz pierwszy, w 1970-1971 roku w Zatoce Ranh Bay w Wietnamie. Zadaniem zwierząt było podrzucanie materiałów wybuchowych i blokowanie dostępu dla płetwonurków. Wówczas też zyskały określenie "psów strażniczych". Według ekspertów, obecnie istnieją dwa, oficjalne ośrodki szkoleniowe dla delfinów. Pierwszy znajduje się w San Diego w USA, drugi mieści się w Oceanarium w Sewastopolu. Nieoficjalnie swoje oddziały morskich zwierząt ma posiadać także Korea Północna. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!