Wojna w Ukrainie trwa od ponad 600 dni, wydawać by się więc mogło, że wszystkie siły, które miałyby opowiedzieć się po stronie Kijowa już to zrobiły. Jak czytamy w "The Economic Times", niedawno poinformowano jednak o kolejnej nowo utworzonej grupie militarnej określanej mianem Batalionu Syberyjskiego. Oddział ten złożony jest przede wszystkim z rosyjskich obywateli, w tym z Buriatów i Jakutów z Syberii, którzy uciekli z armii Władimira Putina, opowiadają się za niepodległością swoich regionów i zwycięstwem Ukrainy. Wojna w Ukrainie. Rosyjski oddział włączony do ukraińskiej armii Jak czytamy, od kiedy trwa pełnoskalowa wojna Rosji przeciwko Ukrainie, dochodziło już do lokalnych buntów, kiedy to żołnierze odmawiali udziału w walkach. W tym kontekście warto wspomnieć również o innych formacjach ochotniczych, takich jak np. legion Wolność Rosji, które także sprzeciwiają się polityce Kremla. W przypadku Batalionu Syberyjskiego sytuacja jest jednak inna. Ten wchodzi bowiem w skład regularnej armii Ukrainy. Aby trafić do Ukrainy, żołnierze batalionu musieli przedostać się przez kraje trzecie. Teraz, gdy podpisali kontrakty, są żołnierzami ukraińskiej armii, ale wielu z nich wciąż zmaga się z czymś na wzór wyrzutów sumienia. Z cytowanych przez Bloomberga wypowiedzi ochotników wynika, że nie popierają przemocy, wstydzą się za swój kraj i czują się po części odpowiedzialni, za "zło, które przyszło z Rosji". Rosjanie opowiedzieli się po stronie Ukrainy. Gotowi, by trafić na front Wśród wojskowych z Syberii obecne mają być także znane postaci. Mowa m.in. o anarchiście Aleksieju Makarowie, powiązanym dawniej z Narodową Partią Bolszewicką, czy antykremlowskim aktywiście Ildiarze Dadinie. Czytaj również: Ukraiński dowódca: Jesteśmy prowadzeni do zamrożenia konfliktu O planach utworzenia batalionu donosiło w kwietniu bieżącego roku Radio Swoboda. Z przedstawianych wtedy informacji wynika, że inicjatorem stworzenia komórki był oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego, pochodzący z Jakucji Władisław Ammosow. Z kolei w ostatnich dniach Radio Swoboda podało, że pod Kijowem odbyły się ćwiczenia, w których udział wzięli członkowie tegoż batalionu. W nowej jednostce przebywać ma obecnie 50 osób z rosyjskim obywatelstwem. Według dowódcy jednostki część z nich jest już gotowa, by trafić na front. Źrodła: "The Economic Times", Bloomberg, Radio Swoboda *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!