Szef koncernu Enerhoatom Petro Kotin poinformował w niedzielę, że rosyjskie wojska weszły na teren ukraińskich elektrowni atomowych w Czarnobylu i Zaporożu. Pracujący tam personel jest terroryzowany przez siły Kremla. "I na czarnobylskiej, i na zaporoskiej elektrowni atomowej przebywają obecnie rosyjscy najeźdźcy. Zajęli te dwa obiekty" - powiedział Suspilnemu szef ukraińskiego koncernu obejmującego elektrownie jądrowe na Ukrainie. Wojna w Ukrainie. Rosjanie terroryzują personel elektrowni atomowych Jak dodał, okupanci mają na terenie zaporoskiej elektrowni 500 żołnierzy. "Do czarnobylskiej elektrowni według naszych informacji przybyło jeszcze tysiąc. Nie pójdą stamtąd. Bezpośrednio mówią o tym naszemu personelowi: Róbcie to, co wam mówimy. W innym przypadku pociągniemy was do grobów" - przekazał Kotin. "Tym terroryzują nasz personel. Całe kierownictwo elektrowni działa pod kierunkiem rosyjskiego dowódcy, który wydaje im rozkazy" - powiedział szef Enerhoatomu Rosjanie przejęli elektrownie. Kierownictwo jest zmuszone do wykonywania poleceń rosyjskich sił zbrojnych Po tym, jak rosyjskie siły zbrojne zajęły Zaporoską Elektrownie Atomową na Ukrainie, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej wydała oświadczenie. MAEA poinformowała, że personel Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie dalej pracuje, jednak kierownictwo działa pod kierunkiem dowódcy sił rosyjskich. W komunikacie podano, że siły rosyjskie odcięły niektóre sieci komórkowe i internet, utrudniając tym samym kontakt z elektrownią. "Kierownictwo i personel muszą mieć możliwość wykonywania swoich podstawowych zadań w stabilnych warunkach, bez nadmiernych ingerencji i nacisków z zewnątrz" - podkreślił w oświadczeniu szef MAEA Rafael Grossi. Pomimo problemów komunikacyjnych personel elektrowni dostarczył informacje o stanie operacyjnym siłowni. Poziom promieniowania, podobnie jak zapewniano wcześniej, pozostaje w normie. Jak przekazała MAEA w oświadczeniu, zaporoska elektrownia poinformowała o problemach z komunikacją z personelem elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Jest to na razie możliwe jedynie za pomocą poczty elektronicznej. Siły rosyjskie przejęły kontrolę nad czarnobylską siłownią 24 lutego, w pierwszym dniu inwazji na Ukrainę Rosyjska agresja na Ukrainę. Na elektrownie spadły bomby W piątek, strażacy walczyli z ogniem, który wybuchł w elektrowni atomowej w Zaporożu po rosyjskim ataku bombowym. Rosjanie ostrzeliwali elektrownię z czołgów i z powietrza. Podczas ataku dwaj członkowie personelu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej zostali ranni. Na szczęście żaden z reaktorów nie został uszkodzony. Po rosyjskim ostrzale minister energetyki Herman Hałuszczenko domagał się interwencji NATO. "Domagamy się nie tylko profesjonalnej oceny tego zdarzenia, ale także prawdziwej interwencji NATO i krajów, które posiadają broń jądrową" - napisał w piątek rano Hałuszczenko na Facebooku. Brytyjski premier, Boris Johnson stwierdził, że walki wokół elektrowni w Zaporożu oznaczają, że Władimir Putin "zagraża teraz bezpośrednio całej Europie". Zapowiedział, że będzie zabiegał o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconego sytuacji w elektrowni w Zaporożu.