Wołodymyr Załenski oświadczył: - Jest bardzo ciężko. W Bachmucie, Wuhłedarze, w rejonie Łymanu i na innych odcinkach frontu. Lecz teraz, jak każdego dnia spośród tych 346 dni wojny, wytrwałość naszych żołnierzy decyduje o wszystkim. Dodał, że ukraińskich obrońców cechuje upór, dzielność i zdecydowanie. - Uważność i zdecydowanie to zalety wszystkich, którzy bronią Ukrainy - podkreślił Zełenski, dodając, że wielką zaletą Ukrainy jest siła i jedność narodu, każdego jej przedstawiciela, który działa na rzecz zwycięstwa. Media: Rosjanie zdobywają teren w Donbasie Agencja Reutera poinformowała w sobotę wieczorem, że siły rosyjskie powoli zdobywają teren w Donbasie, okrążając miasto Bachmut i walcząc o przejęcie kontroli nad pobliską drogą, która jest głównym szlakiem zaopatrzeniowym dla sił ukraińskich. Próbują też zdobyć Wuhłedar, znajdujący się na południowy zachód od Doniecka Łyman, który leży tuż na północ od Bachmutu, został wyzwolony przez siły ukraińskie w październiku ubiegłego roku. "Rosjanie rzucili wszystkie siły do Bachmutu" Wcześniej wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała, że "w tym tygodniu rosyjskie dowództwo rzuciło wszystkie siły, aby przełamać naszą obronę i otoczyć Bachmut w obwodzie donieckim. Rozpoczęto też potężną ofensywę w rejonie Łymanu". Wiceszefowa resortu obrony napisała na Telegramie, że w ten sposób podsumować można oficjalne doniesienia z linii frontu w tym tygodniu i cele Rosjan. "Ale dzięki wytrwałości naszych żołnierzy, nie udało im się" - oświadczyła. "Rosjanie przegrupowują oddziały" Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w sobotę po południu, że rosyjskie wojska przegrupowują swoje oddziały w niektórych rejonach, a główne wysiłki koncentrują na prowadzeniu ofensywy na kierunkach Bachmutu, Łymanu, Awdijiwki i Nowopawliwki w obwodzie donieckim oraz Kupianska w obwodzie charkowskim. Rosyjskie oddziały próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w rozpoczętej w lutym ubiegłego roku przez Rosję wojnie z Ukrainą. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną zaznaczył w jednym ze swoich ostatnich raportów, że na razie trudno prognozować rychłe okrążenie lub opanowanie Bachmutu przez wojska agresora, lecz dowództwo w Kijowie może wycofać stamtąd swoje oddziały, jeśli uzna, że ponoszone tam straty osobowe są zbyt wysokie. Przed rosyjską inwazją Bachmut liczył ponad 70 tys. mieszkańców. Według szacunków ukraińskich władz może tam obecnie przebywać około 5-8 tys. osób. Nie opuszczają miasta praktycznie te osoby, które nie mają możliwości finansowych, zdrowotnych lub logistycznych.