Jak wynika z informacji przytaczanych przez agencję Unian, wojska rosyjskie skoncentrowały swoje wysiłki na wschodnim kierunku regionu zaporoskiego, aby przełamać obronę Ukraińców i otoczyć jednostki broniące Donbasu. "W ostatnich dniach w regionie Zaporoża nasiliły się działania wojenne rosyjskich najeźdźców" - czytamy. Szef zaporoskiej obwodowej administracji wojskowej Ołeksandr Staruch dodał, że do Zaporoża zjechała część jednostek, które wcześniej okupowały Mariupol. Staruch wskazał, że główne wysiłki rosyjskich wojsk skupiają się na przełamaniu Ukraińskiej obrony w pobliżu Guliaipola i poruszaniu się w głąb regionu zaporoskiego. Zaporoże mieści się na zachód od Mariupola, co oznacza, że wojska rosyjskie przyjęły odwrotny kierunek do tego, na którym koncentrowały się w ostatnich tygodniach. Trudna sytuacja w Zaporożu Po fiasku na północy kraju, Rosjanie przerzucili wszystkie swoje jednostki na wschód kraju, terroryzując resztę terytorium ostrzałami. Jak jednak wynika z relacji szefa obwodowej administracji wojskowej i agencji Unian, przemarsz wojsk to sposób na otoczenie Donbasu i wywarcie presji na broniących kraju żołnierzy. Szef zaporoskiej obwodowej administracji wojskowej wskazał także, że w jego regionie sytuacja coraz bardziej się komplikuje. Mimo apelowania o ewakuację, w lokalnych wsiach zostało wielu mieszkańców. To głównie ludzie starsi, którzy nie chcieli opuszczać swoich domów. Szef administracji wojskowej obawia się, że wiele z tych osób może aktualnie wymagać pomocy i cierpieć z powodu niedostatków żywności. Wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego i w swojej pierwszej fazie skupiała się na północy kraju - w szczególności na stolicy Ukrainy Kijowie. Po fiasku w tej części państwa, Rosjanie przenieśli swoje siły na wschód, skupiając się głównie na Mariupolu. W mieście broni się ostatni bastion - żołnierze i cywile, którzy zebrali się na terenie zakładów Azowstal.