Rosja przezwyciężyła zachodnie sankcje - potwierdzają europejscy i amerykańscy urzędnicy. Moskwa notuje rekordowe wyniki w produkcji rakiet. Na niebezpieczny dla rządzących w Kijowie trend zwraca uwagę "The New York Times", cytowany przez doradcę szefa MSW Ukrainy Antona Heraszczenkę. Polityk podkreśla, że "Ukraina jest szczególnie narażona na wzmożone ataki". Wojna na Ukrainie: Rosjanie znacząco zwiększyli produkcję amunicji Faktycznie, przez pierwsze miesiące po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, Rosja notowała spadki w produkcji broni. Statystyki zaczęły się zmieniać pod koniec 2022 r., kiedy "produkcja znowu zaczęła nabierać tempa". Taki stan rzeczy trwa do dziś. Rosja przezwyciężyła nie tylko nałożone sankcje, ale także ograniczenia eksportu. Stało się tak dzięki dobrej współpracy z zaprzyjaźnionymi stolicami. Armenia oraz Turcja pomogły Kremlowi "odbudować handel krytycznymi komponentami". Europa oraz Stany Zjednoczone starają się ograniczyć ten proceder, ale mają wyraźny kłopot z kontrolowaniem powiązanych z Rosją państw. Rosjanie złapali drugi oddech. Produkują rekordową ilość amunicji Jeśli Moskwa utrzyma obecne tempo produkcji to może wytwarzać dwa miliony pocisków artyleryjskich rocznie. To zdecydowanie więcej niż przewidywały jeszcze przed wojną zachodnie służby wywiadowcze. W związku z wojną i chęcią podkreślenia swojej pozycji Rosja produkuje obecnie więcej amunicji niż Stany Zjednoczone i Europa. Kusti Salm z estońskiego ministerstwa obrony oszacował, że "obecna produkcja amunicji w Rosji jest siedmiokrotnie większa niż na Zachodzie". Nie jest to optymistyczna wiadomość dla Kijowa przed kolejną fazą wojny. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!