O akcji rosyjskiej armii poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na niemiecki dziennik "Bild". Rosjanie uruchomili okręt sprzed 100 lat W miejscu zatopienia "Moskwy" pracuje specjalny okręt ratowniczy "Kommuna" - donosi Ukrainform. "Ze względu na rozmiary 'Moskwy' (187 m długości) liczącej 110 lat 'Kommunie' raczej nie uda się podnieść z dna zatopionego krążownika. Ale będą podejmowane próby uratowania rakiet przeciwokrętowych i przeciwlotniczych, w które była wyposażona jednostka, a także tajnych dokumentów i sprzętu wojskowego" - twierdzi "Bild". "Kommuna" została zwodowana w 1912 r. jeszcze za czasów carskich i jest uważana za jeden z najstarszych pływających okrętów rosyjskiej floty wojennej i całego świata. Zatonięcie "Moskwy" "Moskwa" była flagowym okrętem Floty Czarnomorskiej i jednym z najważniejszych okrętów wojennych Rosji. Jak poinformowało 14 kwietnia wieczorem rosyjskie ministerstwo obrony, jednostka "zatonęła podczas holowania w warunkach sztormu". Jednak dane pogodowe na żaden sztorm wówczas nie wskazywały. Wcześniej armia ukraińska podała, że okręt został trafiony dwiema rakietami manewrującymi Neptun. Wersję tę potwierdziły Stany Zjednoczone. Co dzieje się teraz w Ukrainie? Śledź naszą relację na żywo!