Jak podało brytyjskie MON "w weekend Rosja prawdopodobnie rozpoczęła przemieszczanie barek na miejsce, aby zbudować solidny most pontonowy na Dnieprze, bezpośrednio obok uszkodzonego drogowego mostu Antonowskiego". "Przeprawa ta jest kluczowym łącznikiem między okupowanym przez Rosję Chersoniem a wschodem. Od kilku tygodni siły rosyjskie i miejscowa ludność cywilna polegają na przeprawie promowej przez tę drogę wodną" - wskazują Brytyjczycy. W codziennej aktualizacji wywiadowczej napisano, że "jeśli Rosja ukończy budowę improwizowanego mostu, to prawie na pewno zwiększy przepustowość przeprawy w porównaniu z przeprawą promową. Most pontonowy prawdopodobnie nadal byłby narażony na ukraińskie działania ofensywne". Ukraińcy "utrzymują kontrolę ogniową nad mostem" W poniedziałek ukraińskie wojska ponownie zaatakowały most Antonowski pod Chersoniem, uniemożliwiając rosyjskim okupantom naprawienie tej przeprawy przez Dniepr i wykorzystanie jej do celów militarnych - powiadomiła agencja UNIAN za rzeczniczką ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalią Humeniuk. - Rosjanie starają się przywrócić funkcjonowanie tego mostu, ale takiej (uszkodzonej) przeprawy nie da się naprawić przy pomocy wiaderka betonu. Wymagałoby to dosyć poważnego remontu. Właśnie dlatego utrzymujemy kontrolę ogniową nad mostem Antonowskim i z daleka przypominamy o naszej obecności- powiedziała Humeniuk podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Pierwsze doniesienia o ukraińskich atakach na most Antonowski pojawiły się w drugiej połowie lipca. 29 lipca lojalne wobec Kijowa władze regionu chersońskiego oświadczyły, że rosyjscy okupanci uruchomili obok mostu przeprawę promową przez Dniepr i przerzucają tą drogą swój sprzęt wojskowy.