W obecnej chwili na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej nie ma osób postronnych - poinformował w czwartek wieczorem ukraiński koncern Enerhoatom, powołując się na personel obiektu. Wcześniej mer miasta Sławutycz Jurij Fomiczew przekazał, że z Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej zabrano strażników z Gwardii Narodowej, którzy od pierwszego dnia byli zakładnikami w elektrowni. - Zabrali ich do samochodu i wywieźli - dodał mer. Według niego Ukraińcy powrócą, kiedy dojdzie do dużej wymiany jeńców między Ukrainą i Rosją. Biuro prasowe Gwardii Narodowej potwierdziło portalowi Ukrainska Prawda doniesienia w sprawie wywiezienia przez Rosjan jej funkcjonariuszy. Wcześniej w czwartek ukraiński koncern Enerhoatom podał, że Rosjanie zamierzają opuścić Czarnobylską Elektrownię Atomową i pobliskie miasto Sławutycz. Później koncern opublikował w Telegramie zdjęcie dokumentu - "aktu przyjęcia i przekazania ochrony Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej" - stworzonego i podpisanego przez Rosjan. Stwierdzono w nim "brak zarzutów ze strony administracji ochranianego obiektu wobec wojsk Gwardii Narodowej Rosji". "Okazuje się, że ponad pięć tygodni okupanci 'ochraniali' elektrownię i to jeszcze jak dobrze - żadnych zarzutów" - skwitował ironicznie Enerhoatom. MAEA przygotowuje wysłanie misji do elektrowni czarnobylskiej Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała natomiast, że przygotowuje skierowanie misji na teren Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, z której wycofują się wojska rosyjskie. "MAEA konsultuje się ściśle z władzami ukraińskimi w sprawie wysłania misji pierwszej pomocy i wsparcia w ciągu najbliższych kilku dni" - poinformowała oenzetowska agencja w komunikacie. Wskazała, że według strony ukraińskiej oddziały rosyjskie przygotowują się do opuszczenia obiektu. Wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu poinformował w czwartek, że wojska rosyjskie w większości wycofały się z terenu czarnobylskiej elektrowni. Zaznaczył, że USA są "zaniepokojone brakiem zrozumienia lub stosowania się do jakichkolwiek protokołów bezpieczeństwa".