Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej opublikowało nagranie z ćwiczeń na Pacyfiku. Według komunikatu, jednym z zadań marynarzy było przygotowanie się do poszukiwania okrętów podwodnych. Wśród innych zadań znalazły się ataki artyleryjskie oraz zwalczanie statków powietrznych, jak również instalacji zakłóceń elektronicznych. "W ćwiczeniach bierze udział 40 okrętów wojennych i okrętów wsparcia, a także około 20 samolotów" - poinformowano. Na opublikowanym nagraniu widać niszczyciel rakietowy klasy Udałoj. Okręty tej klasy są wyposażone między innymi w rakietotorpedy o zasięgu ok. 50 km oraz systemy przeciwlotnicze "Kindżał". Na filmie widać też samoloty Tu-95. Są wykorzystywane jako strategiczne bombowce lub do rozpoznania dalekiego zasięgu. Rośnie napięcie. NATO ćwiczy na Bałtyku Agencja Reutersa w piątek zwracała uwagę, że manewry na tak dużą skalę odbywają się w napiętej sytuacji międzynarodowej spowodowanej trwającą już trzy miesiące agresją Rosji na Ukrainę. NATO odpowiada na agresywne działania Rosji ćwiczeniami na Bałtyku. Bierze w nich udział łącznie 45 jednostek pływających, 70 samolotów oraz 7000 żołnierzy. W manewrach uczestniczy 13 państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wśród okrętów NATO jest desantowiec USS Kearsarge. Potężna, amerykańska jednostka - mierząca niemal 260 m długości, może być bazą dla samolotów F-35B i zmiennowirnikowców MV-22.