O trudnej sytuacji ukraińskich obrońców we wschodnich regionach kraju mówił ekspert wojskowy Paweł Narożny. W rozmowie z Radio NV analityk wyjaśniał, w jaki sposób doszło do utraty miejscowości na rzecz Rosjan. Rosjanie ogłaszają kolejny sukces. Ekspert o przyczynach Z najnowszych informacji przekazywanych przez grupę DeepState wynika, że niemal cała wieś znajduje się w rękach rosyjskich wojsk. - Nastąpiła rotacja brygad. Weszła nowa brygada, jeszcze nie znała dokładnie swojego odcinka frontu. W porównaniu z innymi była słaba. Dlatego nieprzyjacielowi udało się przebić i zdobyć tam przyczółek - stwierdził. Zdaniem Narożnego w najbliższych tygodniach należy spodziewać się kolejnych sukcesów rosyjskich wojsk. Będą to jednak co najwyżej zwycięstwa taktyczne, a nie strategiczne. Tempo działań ma wzrastać między innymi ze względu na zaplanowane dostawy zachodniego sprzętu dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosjanie będą starali się "wyczuć słabość" konkretnych jednostek będących w defensywie i tam skierować największą liczbę sprzętu i żołnierzy. - Nacisk na Czasiw Jar trwa, tam jest najtrudniej pokonać wroga. To ważna miejscowość, są tam potężne fortyfikacje. Rosjanie naciskają tam, gdzie czują, że jesteśmy najsłabsi - dodał. Bitwa o Oczeretyne. Ukraińcy dementują doniesienia o statusie miejscowości Pomimo wielu doniesień z frontu mówiących o całkowitym przejęciu miejscowości Oczeretyne przez Rosjan, ukraińskie wojsko dementuje te doniesienia. Jak przekazał rzecznik grupy sił "Chortycja" Nazar Wołoszyn, Rosjanie prowadzą działania ofensywne, ale do tej pory zdobyli jedynie część miejscowości. Ukraińcy wciąż walczą. - Część Oczeretyne, w której zlokalizowany jest wróg, znajduje się pod naszą kontrolą ogniową. Podejmowane są wszelkie kroki, aby wypchnąć stamtąd wroga - mówił. - Trwają ciężkie bitwy, sytuacja jest pod kontrolą ukraińskich sił obronnych - zapewniał Wołoszyn. Według informacji przekazywanych przez wojskowego, obecnie dowództwo zdecydowało o ściągnięciu w region sił rezerwowych i próbę ustabilizowania sytuacji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!