Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosjanie chcą zdążyć przed zimą. Skupili uwagę na kilku kluczowych punktach

Rosyjska armia nie zmniejsza tempa działań ofensywnych i atakuje kolejne miasta na wschodzie Ukrainy. W ostatnich dniach celem Rosjan ponownie stał się Kupiańsk w obwodzie charkowskim. Obwód ten jest jednym z głównych celów Rosjan, którzy chcą zająć jak największy jego obszar jeszcze przed zimą.

Rosjanie atakują Kupiańsk w obwodzie charkowskim
Rosjanie atakują Kupiańsk w obwodzie charkowskim/DeepState Map / Ministerstwo Obrony Rosji/domena publiczna

O aktualnej sytuacji w regionie mówił na antenie ukraińskiej telewizji publicznej szef miejskiej administracji wojskowej Andrij Biesedin. Urzędnik potwierdził, że miasto jest atakowane przy użyciu bomb o dużej mocy burzącej.

- Lewy brzeg został już praktycznie zniszczony. Cała infrastruktura krytyczna, cała infrastruktura cywilna. Każde przedsiębiorstwo, które się tam znajdowało zostało zniszczone przez wroga. Widzimy, że taktyka Rosjan to pozostawienie po sobie jedynie spalonej ziemi - opisywał.

Według Biesedina, rosyjska armia zrzuca na Kupiańsk dwa typy bomb. Większe, o masie 1500 kilogramów, kierowane są na centrum miasta. Mniejsze, używane zdecydowane częściej, o masie 250-300 kilogramów spadają na cele na wspomnianym lewym brzegu.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie przygotowują kolejną ofensywę

Na temat działań rosyjskich jednostek w obwodzie charkowskim wypowiedział się także dowódca ukraińskiego batalionu szturmowego "Achilles" Jurij Fedorenko. Wojskowy przyznał, że w ostatnich dniach widoczne jest gromadzenie się Rosjan w obwodzie charkowskim. Na miejsce sprowadzane są między innymi czeczeńskie oddziały kadyrowców.

Zdaniem Fedorenki, rosyjscy dowódcy chcą wykorzystać ostatnie dni dobrej pogody, by maksymalnie zbliżyć się do Charkowa i dać sobie możliwość ostrzału miasta. Do realizacji takiego planu potrzebne jest jednak zdobycie Wołoczańska, co uniemożliwiają ukraińscy obrońcy.

- Wołoczańsk został niemal całkowicie zniszczony, ale Siły Obronne utrzymują pozycje i większość miasta jest pod naszą kontrolą. Wróg nie odnosi sukcesu w natarciu. W tym przypadku będą skupiać się na rozwinięciu możliwości forsowania rzeki Oskił, a co za tym idzie, okupacji Kupiańska - tłumaczył. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jaki w "Gościu Wydarzeń" o powołaniu "Rady Stanu": Sprawi, że Polska stanie się państwem stabilnie prawnym/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także