SBU podkreśla, że taki tryb działań znacznie wydłuża termin dostarczenia zwłok, więc czasami bliscy zmarłego otrzymują ciało w stanie zaawansowanego rozkładu. Zwłoki trzeba wtedy dodatkowo identyfikować - dodano w komunikacie. Na potwierdzenie tych słów, ukraińskie służby opublikowały fragment przechwyconej rozmowy wojskowych w obwodzie zaporoskim. "Wysyłałeś (zwłoki) Makiejewicza?" - pyta jeden z rozmówców. "Wstępnie wynika, że dzisiaj go przywieźli. Dzisiaj powinienem go zidentyfikować" - odpowiada drugi mężczyzna. "Żona się martwi. Już sześć dni go wiozą" - mówi pierwszy. "Wiozą ich małymi partiami, żeby naród nie och...ł. I nocą..." - wtrąca się drugi wojskowy. Jeden z rozmówców dodaje, że z jego roty (ok. 100 żołnierzy) przeżyło 20 osób, z czego dziewięciu wojskowych odmówiło kontynuowania służby. Wojna w Ukrainie. Rosną straty Rosjan Dane opublikowane przez stronę ukraińską wskazują, że od początku inwazji, Rosja straciła około 23,8 tys. żołnierzy - wliczają się w to zabici, ranni oraz wzięci do niewoli. Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 2 maja to według ukraińskich danych: 1048 czołgów, 2519 bojowych pojazdów opancerzonych, 459 systemów artyleryjskich, 152 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 80 systemów obrony przeciwlotniczej, 194 samoloty, 155 śmigłowców, 1824 pojazdy kołowe i cysterny, osiem jednostek pływających, 271 bezzałogowców, 84 pociski manewrujące. Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO