W nocy z niedzieli na poniedziałek Ukraina po raz kolejny została zaatakowana. Na niebie zauważono kilkadziesiąt dronów. Rakiety z południa leciały w kierunku Krzywego Rogu. Na pograniczu obwodów mikołajowskiego i dniepropietrowskiego odnotowano kilka grup dronów typu Shahed. Według ukraińskich sił powietrznych obronie przeciwlotniczej udało się zestrzelić 21 z 49 wrogich obiektów. Wcześniej w całym kraju dwukrotnie ogłaszano alarm w związku ze startem rosyjskich myśliwców MiG-31K. Dron uderzył w wieżowiec w Odessie. Zginęła jedna osoba Wrak zestrzelonego drona kamikadze Shahed spadł na wieżowiec w Odessie, wywołując pożar. Zginęła jedna osoba. "Fragmenty zestrzelonych dronów spadły także na kilka innych budynków mieszkalnych. Liczba osób rannych jest ustalana" - poinformował Oleg Kiper, szef odeskiej administracji wojskowej. "Na miejscu pracują służby" - dodał. Nocą Rosjanie zaatakowali z powietrza także obwód mikołajowski, dniepropetrowski i kijowski. Jak podaje AFP, powołując się na komunikat powołanych przez Moskwę władz Doniecka, Rosjanie oskarżają ukraińskie wojsko o nocny ostrzał miasta, w wyniku którego śmierć miały ponieść cztery osoby. Atak dronów na Lwów. Mieszkańcy ukryli się w schronach Niespokojną noc mieli także mieszkańcy Lwowa. Ukraińskie systemy obrony powietrznej odparły rosyjski atak dronów w mieście - poinformował szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki i zwrócił się do mieszkańców, aby pozostali w schronach, dopóki alarm nie zostanie odwołany. Od maja dzięki amerykańskim systemom rakietowej obrony powietrznej Patriot wojska ukraińskie zestrzeliły 15 rosyjskich pocisków Kindżał - poinformowały w niedzielę siły powietrzne Ukrainy. Łącznie od czasu inwazji na Ukrainę Rosja użyła ponad 7500 rakiet różnych typów - podał rzecznik sił powietrznych pułkownik Jurij Ignat. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!