"Pod wpływem międzynarodowych sankcji gospodarczych rosyjska gospodarka już teraz ulega wyraźnej degradacji. Szczególnie dotknięte są branże zależne od zagranicznych technologii i komponentów. W celu uniknięcia ograniczeń sankcyjnych Rosja, wykorzystując bliskie relacje w ramach sojuszy i związków gospodarczych, stara się wykorzystać kraje trzecie" - poinformował wywiad. Według HUR Rosja planuje zorganizować w krajach ODKB produkcję komponentów dla rosyjskiego przemysłu wojskowego i towarów podwójnego zastosowania. Wyjaśnijmy, że do ODKB należą: Armenia, Kazachstan, Kirgistan, Rosja, Tadżykistan, Uzbekistan, Azerbejdżan i Białoruś. Moskwa prowadzi też negocjacje z Gruzją, Armenią i Azerbejdżanem w sprawie reeksportu rosyjskich produktów na rynki międzynarodowe. Utworzono ponad 200 firm krzaków "Dostawy mają być realizowane pod szyldem produktów gruzińskich, ormiańskich i azerbejdżańskich i eksportowane do krajów trzecich. Utworzono już ponad 200 firm. Armenia stwarza dogodne warunki do prowadzenia biznesu przez rosyjskie firmy, przede wszystkim w sektorze IT. Od początku zakrojonej na szeroką skalę agresji Rosji na Ukrainę do Armenii przybyło około 85 tys. obywateli Rosji i 113 firm informatycznych. Obywatele rosyjscy utworzyli w Armenii ok. 1000 prywatnych przedsiębiorstw i ponad 250 spółek z o.o., które będą płacić podatki do budżetów obu krajów - Armenii i Rosji" - podał HUR. Dodał również, że rosyjski producent sprzętu przeciwlotniczego - Uljanowski Zakład Mechaniczny - wykorzystuje Kazachstan do sprowadzania komponentów produkcji niemieckiej.