Głos w sprawie wydarzeń w Kanadzie i przeprosin premiera zabrał Oleg Stiepanow, rosyjski ambasador w Ottawie. "Oświadczenie premiera Justina Trudeau to przeprosiny - nie przeprosiny. Te słowa nie wystarczą. Uważam, że pomimo głębokich różnic między Moskwą a Ottawą w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej, rząd i parlament Kanady mają obowiązek znaleźć odwagę i przeprosić wszystkich Rosjan i rosyjską społeczność w Kanadzie za haniebny incydent, który 22 września obserwował cały świat" - pojawiło się w oświadczeniu, cytowanym przez prokremlowską agencję TASS. Stiepanow stwierdził również, że "jego kraj był główną siłą, która pokonała nazistowskie Niemcy w okresie II wojny światowej". "Rosja/ZSSR zapłaciły za to porażającą cenę. 11 mln żołnierzy zginęło na polu bitwy, 16 mln cywilów padło ofiarami czystek etnicznych dokonanych w trakcie nazistowskiej okupacji z rąk SS, w tym 14. dywizji SS Galizien" - wskazał. Kreml wykorzystuje skandal w Kanadzie do szerzenia propagandy W piątek, 22 września podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w kanadyjskim parlamencie spiker Izby Gmin Anthony Rota zwrócił się do siedzącego na galerii 98-letniego Jarosława Hunki. Mężczyzna został przedstawiony jako "ukraińsko-kanadyjski weteran II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość". Jarosław Hunka, nazwany "ukraińskim i kanadyjskim bohaterem" otrzymał owacje na stojąco - brawo bił m.in. Wołodymyr Zełenski i Justin Trudeau. Nagranie ze zdarzenia obiegło media społecznościowe, a eksperci zwrócili uwagę, że Hunka był żołnierzem walczącej u boku Niemiec 14. dywizji Grenadierów Waffen SS, znanej jako dywizja SS Galizien. Międzynarodowy skandal w Kanadzie stał się pożywką dla kremlowskiej propagandy. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył we wtorek, że "brawa Wołodymyra Zełenskiego dla faszysty potwierdzają nazistowską ideologię Kijowa". Rosyjscy politycy i urzędnicy po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę wielokrotnie usiłowali przekonywać, że agresja jest "walką z nazizmem". Przeprosiny premiera Kanady Justina Trudeau W środę premier Kanady Justin Trudeau przeprosił za uhonorowanie nazistowskiego weterana. Premier "wyraził ubolewanie z powodu trudnej sytuacji", w jakiej został postawiony prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - To był błąd, który głęboko zawstydził parlament i Kanadę - powiedział Trudeau. - Wszyscy, którzy byliśmy w Izbie w piątek, głęboko żałujemy, że wstaliśmy i klaskaliśmy, mimo że zrobiliśmy to nieświadomi kontekstu - dodał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!