O szczegółach wydarzenia poinformował portal 93.ru. Dziennikarze twierdzą, że eksplozja słyszalna była w mieście około godziny 16. Na niebie pojawił się słup czarnego dymu. Rosja. Potężny wybuch w pobliżu lotniska Na kanale Telegram Baza pojawiło się zdjęcie krateru powstałego na skutek wybuchu. Według wstępnych wyliczeń otwór ma około 10 metrów średnicy i czterech metrów głębokości. Uderzenie rakiety rzekomo nastąpiło w związku z działaniem systemu obrony powietrznej. Na terenie lotniska znajduje się magazyn broni. "Nie było ofiar ani rannych. Według wstępnych informacji, budynki mieszkalne i obiekty infrastruktury nie zostały uszkodzone. Obecnie badane są przyczyny zdarzenia" - napisał gubernator regionu Wieniamin Kondratiew. Lotnisko wojskowe w Primorsko-Achtarsku wykorzystywane jest przez rosyjskie siły zbrojne jako miejsce startów irańskich dronów "Szahid". Maszyny wykorzystywane są do ataków celów na Ukrainie. Potężny wybuch w Rosji. Ukraiński atak? Według rosyjskich blogerów wojskowych wybuch jest efektem działań ukraińskiej armii. Trudno jednak o potwierdzenie informacji m.in. ze względu na odległość lotniska od linii frontu która wynosi co najmniej 250 km. Jak mówi Interii Bartłomiej Małczyk, analityk wojny w Ukrainie dla "Kanału Politycznego", sytuacja wydaje się bardzo zagadkowa. - Pierwsza kwestia to odległość. Ukraińcy posiadają rakiety Storm Shadow, jednak nie ma pewności, jaki dokładnie mają zasięg. Rzekomo miało być to 400 kilometrów, wówczas uwiarygadniałoby to tezę o wykorzystaniu tego typu broni - stwierdził. Zobacz też: Rosjanie drżą ze strachu. Pociski "Storm Shadow" ich zaskakują Zdaniem absolwenta austriackiej Theresianische Militärakademie należy także zwrócić uwagę na krater powstały w ziemi. - Lej po pocisku jest bardzo duży. To oznacza, że w rakiecie musiał być użyty naprawdę potężny ładunek wybuchowy - dodał.