W sobotę cały świat obiegła informacja o pożarze na moście łączącym Krym z terytorium Rosji. Most cztery lata temu osobiście otwierał prezydent Władimir Putin, rosyjskie media propagandowe jeszcze kilka miesięcy temu twierdziły, że przeprawa jest wręcz niezniszczalna - chroniona z lądu, powietrza i wody. Obiekt miał ważne znaczenie strategiczne, ponieważ przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji i zajęciem terytoriów na południu Ukrainy była to jedyna oprócz lotniczej trasa na okupowany Krym. Przez most, który ma część drogową i kolejową, dostarczano na Krym zaopatrzenie, w tym żywność i materiały budowlane. Po rozpoczęciu inwazji most stał się kluczowy dla przerzutu wojsk i uzbrojenia dla rosyjskich wojsk na południu Ukrainy. Jak chroniony był most na Krymie? Na propagandowym rosyjskim portalu kp.ru na początku maja pojawił się obszerny artykuł, opisujący, w jaki sposób chroniony jest most na Krymie przed ewentualnymi atakami ze strony Ukrainy. Gdyby do uderzenia na przeprawę miało dojść za pomocą samolotów szturmowych, helikopterów czy tureckich dronów bayraktar, to zatrzymać miałyby je rakiety S-400, pociski S-1 i "Thor". Według portalu tworzą one kopułę ochronną o średnicy 400 km. Most miał być również pilnie strzeżony pod wodą w razie, gdyby do atak miał dotyczyć podpór mostu. Do tego zadania wyznaczono pływaków bojowych, specjalne łodzie, a także czujniki elektroniczne. Przeprawy miały pilnować także odstraszacze, działające w promieniu 300 metrów. Jeśli sabotażysta zbliżyłby się na tę odległość, zaczęłyby one emitować dźwięk powodujący nieznośny ból, który mógłby doprowadzić nawet do śmierci. Do obrony wykorzystane miały być także specjalne szkolone delfiny. Ze strony lądu, jak opisywał portal kp.ru, most był strzeżony przez jednostki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji, a na wodzie chroniony przez Flotę Czarnomorską i straż przybrzeżną Służby Granicznej FSB. Ponadto obiekt był strzeżony przez specjalną brygadę morską Rosgvardia. Woja w Ukrainie. Pożar Mostu Krymskiego Na moście łączącym anektowany Krym z terytorium Rosji doszło w sobotę rano do pożaru. Strona rosyjska podała potem informację o wybuchu samochodu ciężarowego, który spowodował zapalenie się cystern z paliwem na kolejowej części mostu. Prócz zniszczeń na kolejowej nitce mostu zniszczone są odcinki drogi na jednej z nitek samochodowych. Z opublikowanych zdjęć wynika, że część tej trasy runęła do wody. Agencje Reuters i AFP, powołując się na rosyjski Komitet Śledczy, podały, że na moście zginęły trzy osoby. Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Otwierał go osobiście w 2018 roku Władimir Putin. Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę w lutym br. połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie do Ukrainy.