Rosja przeprowadziła we wtorek ogólnokrajowe ćwiczenia "symulujące ewakuację ludności cywilnej podczas wojny nuklearnej" - poinformował "The Telegraph". Ich celem było "sprawdzenie gotowości ratowników do ewakuacji dużej liczby osób z hipotetycznych stref promieniowania". Testy broni nuklearnej w Rosji Rosja co roku organizuje ćwiczenia obrony cywilnej, ale po raz pierwszy odbyły się one jednocześnie w całym kraju. Decyzja o przeprowadzenia zakrojonych na szeroką skalę szkoleń pojawiła się po tym, jak szef wiodącego rosyjskiego ośrodka badań nuklearnych wezwał w zeszłym tygodniu Kreml do przetestowania broni nuklearnej rozmieszczonej na Oceanie Arktycznym. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i sama Rosja - największe potęgi nuklearne na świecie - wcześniej zgodnie twierdziły, że wojny nuklearnej "nigdy nie da się wygrać" i, że "nie można w niej prowadzić". Konflikt w Ukrainie na nowo wzbudził jednak obawy przed bezpośrednią konfrontacją Moskwy z Zachodem. Ćwiczenia "nuklearne" w Rosji Rosyjskie propagandowe media informowały wcześniej o szczegółach ćwiczeń nuklearnych. W - jak to określono - "zadaniu operacyjnym" podano scenariusz szkolenia. Założono, że na terytorium "poszczególnych podmiotów Federacji Rosyjskiej" doszło do - jak podano - "kilku wybuchów nuklearnych", w wyniku których "całkowicie uległa zniszczeniu infrastruktura i 70 proc. zasobów mieszkaniowych". Jak wynika ze scenariusza, rosyjskie władze założyły, że oprócz zniszczeń podczas "symulowanej wojny nuklearnej" możliwe są także "wypadki w obiektach niebezpiecznych pod względem hydraulicznym, chemicznym i radiacyjnym". Źródło: Unian, The Telegraph Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!