W ciągu ostatniej doby Rosja straciła około 200 żołnierzy, 27 pojazdów opancerzonych, 22 czołgi, sześć samochodów, jeden system artyleryjski, cztery systemy przeciwlotnicze, jeden samolot, cztery drony i jedną sztukę sprzętu specjalnego - zaznaczono w zestawieniu. Od 24 lutego do 30 kwietnia siły rosyjskie straciły łącznie 436 systemów artyleryjskich, 151 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 77 systemów przeciwlotniczych, 1701 samochodów, osiem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 232 bezzałogowe statki powietrzne poziomu operacyjno-taktycznego i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu - napisano. Wojna w Ukrainie. Zacięte walki na wschodzie Pod ostrzałami minęła noc z piątku na sobotę w obwodach wschodniej Ukrainy: donieckim, ługańskim i charkowskim. Ostrzeliwany był też obwód dniepropietrowski, a koło Hulajpola w obwodzie zaporoskim, na południu, trwały zaciekłe walki - podaje Ukraińska Prawda. Obwód dniepropietrowski został ostrzelany pociskami rakietowymi. Pociski spadły w rejonie wsi Wełyka Kostromka i w rejonie (odpowiednik powiatu) synelnykowskim. Trwa ustalanie informacji o ofiarach i stratach. W obwodzie donieckim wojska rosyjskie prowadziły ataki rakietowe, lotnicze i artyleryjskie na całej linii frontu. Próbowały przedrzeć się w rejonie Marjinki, Krasnohoriwki i Nowomychajliwki. Strona ukraińska zapewniła, że próby te nie powiodły się. Nie ustawały w nocy ostrzały Charkowa, szczególnie wschodniej dzielnicy Sałtiwka. Ranna została jedna osoba. W obwodzie charkowskim ostrzelane zostały miejscowości w rejonach: iziumskim, bohoduchowskim i łozowskim. W ciągu minionej doby straż pożarna w obwodzie charkowskim 14 razy wyjeżdżała do gaszenia pożarów wywołanych ostrzałami. W obwodzie ługańskim Rosjanie przeprowadzili 16 ataków artyleryjskich w ciągu doby. Informacja o ofiarach nie została jeszcze uściślona, ze względu na intensywne działania wojenne. Wieczorem w piątek zginął mieszkaniec wsi Łoskutiwka - poinformował szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.