W sobotę Rosja oficjalnie przejęła przywództwo w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rosja przejmuje przywództwo Decyzja budzi liczne kontrowersje i sprzeczne emocje. Wszystko to w związku z trwającą od ponad roku wojną w Ukrainie. Niestety, jak zaznacza rzeczniczka Białego Domu, "Rosja jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa i nie istnieje żadna prawna ścieżka, która mogłaby to zmienić". Karine Jean-Pierre, cytowana przez agencję Reutera, zaznacza przy tym, że "prezydencje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zmieniają się co miesiąc". - Kolejność jest oparta o porządek alfabetyczny, na podstawie nazw krajów w języku angielskim. Przed Rosją funkcję pełnił Mozambik, a w maju po Rosji przewodnictwo obejmie Szwajcaria - podkreśla rzeczniczka Białego Domu. - Spodziewamy się, że Rosja będzie nadal wykorzystywać swoją pozycję do szerzenia dezinformacji i usprawiedliwiania agresji na Ukrainę - dodaje. Rosja w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Zełenski: Absurdalne i destruktywne Do informacji o przywództwie Rosji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w sobotę wieczorem odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - To absurdalne i destruktywne - ocenił. Ukraiński przywódca przypomniał o zbrodniach Rosjan popełnianych w czasie wojny. W piątek w wyniku ostrzału zginęło między innymi pięciomiesięczne dziecko. - To jeden z setek rosyjskich ostrzałów artyleryjskich, które państwo-terrorysta prowadzi każdego dnia. I przy tym Rosja przewodniczy w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - zauważył Zełenski. - Trudno jest wyobrazić sobie coś takiego, co bardziej udowadniałoby pełne bankructwo takich instytucji - dodał. Według prezydenta "nie ma takiej formy terroru, jaka jeszcze nie zostałaby zastosowana przez Rosję. I nie będzie takiej przyczyny, która powstrzyma reformę globalnych organizacji, w tym RB ONZ". - Terroryści powinni przegrać, odpowiadać za terror, a nie przewodniczyć czemukolwiek - oświadczył Zełenski. Rosja przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ. "Kiepski żart" Wcześniej na temat przejęcia prezydencji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przez Rosję krytycznie wypowiedział się minister spraw zagranicznych Ukrainy. "Rosja toczy wojnę kolonialną, a jej przywódcą jest zbrodniarz wojenny poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za porywanie dzieci. Świat nie jest bezpiecznym miejscem z Rosją za sterami Rady Bezpieczeństwa ONZ" - napisal na Twitterze Dmytro Kułeba. Jak dodał, objęcie przez Rosję prezydencji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w dniu 1 kwietnia "to kiepski żart". Wojna w Ukrainie wybuchła 24 lutego 2022 r.