Pierwsze informacje o ataku rosyjskich dronów pojawiły się jeszcze przed północą w środę. Wojna na Ukrainie. Rosja ostrzelała Kijów Jak przekazał serwis "Kyiv Independent", około godziny 23:45 w Kijowie zawyły syreny alarmowe. Mieszkańców wezwano do ewakuacji do najbliższych schronów. Ze wstępnych informacji ukraińskich mediów wynika, że w Kijów uderzyło około 20 dronów. Wszystkie miały zostać strącone. W międzyczasie napłynęły też doniesienia o wybuchach w innych obwodach Ukrainy, w tym w chmielnickim na zachodzie, mikołajewskim na południu i zaporoskim na południowym wschodzie. Kijów zaatakowany w nocy. Są ranni i ofiara Administracja wojskowa Kijowa poinformowała, że spadające szczątki dronów uderzyły w dzielnicę Sołomianskij w centrum miasta. Co najmniej dwie osoby zostały ranne. To mieszkańcy dzielnicy Darnitskij i Szewczenkiwskij Według mera Kijowa Witalija Kliczki szczątki dronów uszkodziły jedno piętro bloku mieszkalnego w dzielnicy Darnitskij na wschodzie miasta. W sąsiedniej dzielnicy Szewczenkiwskij zapalił się balkon. "W dzielnicy Podilskij strażacy, walcząc z pożarem domu mieszkalnego, znaleźli zwłoki osoby" - napisał Kliczko na Telegramie. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. Wojna na Ukrainie. Kijów pod ostrzałem To kolejny tego typu atak Rosji na Kijów w ostatnim czasie. Analitycy wskazują, że może mieć to związek ze szczytem NATO w Wilnie, który odbywał się we wtorek i środę. Ostatni atak miał miejsce w środę. Po uderzeniu Serhij Popko przekazał, że "siły obrony powietrznej zestrzeliły wszystkie rosyjskie drony szturmowe, które zlokalizowano w środę w nocy w przestrzeni nad Kijowem. "Tym razem, według wstępnych informacji wróg ponownie użył dronów szturmowych Szahed. Alarm powietrzny trwał ponad dwie godziny" - opisywał szef administracji wojskowej w mediach społecznościowych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!