- Obecne przewodnictwo OBWE i sekretarz generalny tej organizacji poinformowały państwa członkowskie o decyzji niektórych krajów o przemieszczeniu ich obywateli - pracowników specjalnej misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie - w związku z pogorszeniem warunków bezpieczeństwa - oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Krajem, który obecnie przewodniczy w OBWE jest Polska. Jak kontynuowała Zacharowa, decyzje te "nie mogą nie budzić poważnego zaniepokojenia" Rosji. - Misja jest celowo wciągana w militarystyczną psychozę, nakręcaną przez Waszyngton, i wykorzystywana jako narzędzie możliwej prowokacji - oświadczyła. Rosja wzywa do "ukrócenia prób manipulowania" Rosja - dodała rzeczniczka - "wzywa władze OBWE, by zdecydowanie ukróciły próby manipulowania misją i nie doprowadziły do wciągania organizacji w podejmowane wokół niej nieuczciwe gry polityczne". Przedstawicielka MSZ zapewniła, że praca misji obserwacyjnej na Ukrainie zgodnie z jej mandatem jest "potrzebna obecnie jak nigdy", w warunkach - jak to ujęła - "sztucznie podsycanego napięcia". Wcześniej w niedzielę agencja Reutera poinformowała, że amerykański personel misji OBWE zaczął wyjeżdżać z kontrolowanego przez bojowników Doniecka w Donbasie. Misja OBWE m.in. obserwuje sytuację w Donbasie, gdzie od 2014 roku trwa konflikt między siłami rządowymi a wspieranymi przez Rosję separatystami. Działa na całym terytorium Ukrainy, również na terenie niebędącym pod kontrolą władz w Kijowie.