"W ramach swojej jawnej, ludobójczej wojny Federacja Rosyjska po raz pierwszy uderzyła w terytorium Ukrainy pociskami otrzymanymi od... Korei Północnej. Maski całkowicie spadły" - napisał Podolak na platformie X. Jak dodał: "Teraz (Rosja) atakuje Ukraińców rakietami otrzymanymi od państwa, w którym obywatele są torturowani w obozach koncentracyjnych za posiadanie niezarejestrowanego radia, rozmowę z turystą, oglądanie programów telewizyjnych". Zdaniem Podolak Rosja, Korea Północna i Iran tworzą razem "oś zła". "Pozostaje pytanie: czy siłom dobra, czyli koalicji proukraińskiej, uda się stworzyć możliwie najsilniejszy sojusz, który położy kres osi zła XXI wieku?" - napisał doradca prezydenta Ukrainy. Rosja kupuje też rakiety od Iranu Wcześniej o możliwości użycia pocisków z Korei Północnej w Ukrainie informowali amerykańscy analitycy. Powołując się na dwóch anonimowych amerykańskich urzędników ustalili, że Pjongjang dostarczył niedawno do Rosji wyrzutnie i kilkadziesiąt rakiet batalistycznych. Sprzęt pochodzący z czasów Związku Radzieckiego został wykorzystany na przełomie grudnia i stycznia do ataków na cele infrastruktury krytycznej w Ukrainie. Informacje przedstawione przez "Washington Post" potwierdzone zostały przez rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Johna Kirbiego. Taki sposób pozyskiwania broni ma dowodzić dwóm tezom: zwiększającej się rosyjskiej izolacji na świecie i jednoczesnym zacienianiem się więzi Rosji z Koreą Północną oraz Iranem, które są w podobnej sytuacji. Zdaniem Johna Kirbiego istnieją potwierdzone informacje o bliskich kontaktach rosyjskich wojskowych z przedstawicielami Iranu. Federacja Rosyjska od dawna jest odbiorcą dronów "Szahed", a obecnie planowane są także zakupy rakiet balistycznych. Przypomnijmy, że Rosjanie intensyfikują w ostatnim czasie swoje ataki m.in. w Charkowie. Północnokoreańśkie rakiety zostały użyte 30 grudnia i wylądowały na otwartym polu w obwodzie zaporoskim. Kolejne miały być wystrzelone 2 stycznia, jednak w tym przypadku nie ujawniono docelowej lokalizacji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja