Zakaz dotyczy sprawowania posługi przez Jana Kowala, kleryka z cerkwi św. Andrzeja Apostoła. Jak wynika z dekretu Cyryla wydanego w czwartek, duchowny otrzymał zakaz do "czasu zakończenia rozpatrywania sprawy w komisji dyscyplinarnej". Czyn duchownego został uznany za "samowolę". Rosja: Duchowny modlił się za pokój, a nie zwycięstwo Według kanału "Chrześcijanie przeciw wojnie" w serwisie Telegram, duchowny dostał zakaz po tym, jak parafianie złożyli donos. Portal przekazał, że Kowal miał zamienić słowo "zwycięstwo" na słowo "pokój" w modlitwie "Za świętą Rosję". Jest to modlitwa, która we wrześniu została wysłana do wszystkich diecezji rosyjskiego kościoła prawosławnego w celu obowiązkowego czytania. Nie wskazano, w którym fragmencie modlitwy duchowny miał zamienić słowo "zwycięstwo" na słowo "pokój". Według rosyjskich dziennikarzy, kapłan zamienił słowa w fragmencie "daj nam swoją siłę zwycięstwa" na "daj nam swoją moc pokoju". W obowiązkowej modlitwie wierni proszą m.in: o "moc zwycięstwa", "obalenie planów zazdrosnych o jedność rosyjskiego kościoła", a także "wzmocnienie wojowników i obrońców ojczyzny".Ukraiński portal Fokus przypomniał, że patriarcha Cyryl w ubiegłym miesięcy zalecał duchownym wzięcie udziału w wojnie w Ukrainie, a pozostałych obywateli wezwał do zbierania funduszy na finansowanie kampanii wojskowej.