"Zwróciłem się do kolegów gubernatorów o pomoc w zakwaterowaniu naszych dzieci, ponieważ obawy rodziców są wysokie. Wczoraj gubernatorzy podjęli decyzję o przyjęciu naszych dzieci w obwodach woroneskim, jarosławskim, kałużskim, tambowskim" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow. Jak dodał, podobne decyzje zapadły w obwodach lipieckim, tulskim, penzeńskim. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Rosja. Ewakuacja z Biełgorodu "Jeśli zajdzie taka potrzeba, wyślemy naszych nauczycieli, którzy będą towarzyszyć i przebywać razem z dziećmi podczas trzech tygodni wymiany obozowej. Dlatego rodzice nie powinni się martwić" - napisał Gładkow. Gubernator obwodu biegłorodzkiego zapowiedział również, że "wszystkie obozy zostaną sprawdzone przez specjalistów". "Jestem przekonany, że dzieci otrzymają dobry ładunek pozytywnych emocji, a rodzice będą spokojni" - wskazał. Biełgorod. Gubernator: Prośby o odesłanie Od końca grudnia Rosja informuje o ostrzałach terenu obwodu biełgorodzkiego, o które obwiniane są siły ukraińskie. W poniedziałek Rosjanie ponownie oskarżyli o atak, który miał zostać przeprowadzony przy pomocy wyrzutni rakietowej RM-70 "Wampir". Resort obrony Rosji przekazywał, że 10 rakiet zostało zestrzelonych. W poniedziałek Gładkow powiadomił również, że zarządzono ewakuację 300 mieszkańców Biełgorodu. Jak przekazywał, zostali skierowani do schronisk w Starym Oskole, Gubkinie i rejonie koroczańskim. Informował również, że w ciągu 24 godzin wpłynęło 1300 próśb o "wysłanie dzieci z Biełgorodu do szkół z dala od miasta, w innych regionach". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!