Rzecznik charkowskiego SBU, Vladislav Abdula, poinformował we wpisie na Facebooku, że kobieta już wcześniej dostarczała Rosjanom informacje. Posłużyły one m.in. do koordynacji ataku rakietowego na fabrykę, w której pracowała zatrzymana. Swoje działania kobieta próbowała ukryć pod pozorem robienia sobie "selfie". Dodatkowo, by nie budzić podejrzeń, publikowała w mediach społecznościowych wpisy krytykujące Rosję. Przykrywka nie zadziałała i kobieta została złapana na gorącym uczynku. Współpracę z rosyjskim wywiadem aresztowana podjęła jeszcze przed inwazją z 24 lutego 2022 roku. Na działalność szpiegowską została namówiona podczas wycieczki do Moskwy. Nie jest to pierwszy raz, gdy ukraińskie służby zatrzymują własnych obywateli za współpracę z wywiadem rosyjskim. Również w obwodzie charkowskim Ukraiński kontrwywiad zatrzymał w zeszłym roku kobietę, która dostarczała Rosjanom dane dotyczące lokalizacji sprzętu wojskowego, a także infrastruktury strategicznej konieczne do przeprowadzenia ataków rakietowych. Winna została dziś skazana na karę 11 lat pozbawienia wolności. Szpieg w Polsce Do zatrzymań szpiegów dochodziło też w Polsce. W pierwszych dniach wojny w Przemyślu polscy funkcjonariusze zatrzymali hiszpańskiego dziennikarza, któremu następnie postawiono zarzuty szpiegostwa na rzecz Federacji Rosyjskiej. Urodzony w Moskwie Hiszpan miał podawać się za dziennikarza, wykorzystując swoje przywileje, by dotrzeć do informacji, które według ABW mogły mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo Polski. Zatrzymany do dziś przebywa w polskim areszcie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!