"W poniedziałek rosyjscy okupanci wdarli się do mieszkania pracownika Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Serhija Szweca i strzelali do niego z broni automatycznej" - czytamy w komunikacie koncernu. Ranny pracownik elektrowni w Zaporożu. "Potwory" Mężczyzna trafił do szpitala w Enerhodarze z licznymi ranami postrzałowymi. Jak podkreślono, lekarze walczą o jego życie. "Nie można ani wyjaśnić, ani usprawiedliwić takiej nieludzkiej brutalności. Potwory, które dopuszczają się zbrodni przeciwko cywilom, pracownikom Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, powinny być pociągnięte do odpowiedzialności" - napisano. Zaporoska elektrownia atomowa pod kontrolą Rosjan Zaporoska Elektrownia Atomowa w Enerhodarze jest pod kontrolą rosyjskich wojsk od 4 marca. Rosjanie wyznaczyli dowódcę wojskowego, który koordynuje wszystkie działania podejmowane przez zawodowy personel elektrowni. Według doniesień ukraińskich władz personel elektrowni jest torturowany. - Pracownicy elektrowni są przetrzymywani jako zakładnicy. Wewnątrz elektrowni znajduje się około 500 rosyjskich żołnierzy i 50 sztuk ciężkiego sprzętu. Pracownicy są wyczerpani fizycznie i psychicznie - mówił w marcu minister energetyki Herman Hałuszczenko.